Pływaka o ludzkich kształtach zbudowali w Tokyo Institute of Technology badacze z zespołu inżynierów, którym kierują profesorowie Motomu Nakashima i Chung Changhyun. Swojego androida nazwali Swumanoid. Ramionami, nogami i tułowiem wykonuje takie ruchy jak przy pływaniu trzema olimpijskimi stylami. Stylu klasycznego, czyli żabki, nie potrafi naśladować.
Swumanoid pomoże wyczynowcom w treningu. Wykorzystany zostanie także w ratownictwie wodnym.
Silniki w stopach
Czterema kończynami robota porusza 20 silniczków elektrycznych w wodoszczelnych obudowach, z czego 12 znajduje się w ramionach. Silniczki są takiej wielkości, aby zmieściły się w stawach rąk, kolan i stóp. Umożliwiają one androidowi niezależne wykonywanie 21 rodzajów ruchów – 14 górnymi kończynami, w tym 4 ramionami i po 2 każdym z barków. Dolne kończyny wykonują 7 oddzielnych rodzajów ruchów.
– Jednym z podstawowych problemów, na jakie natrafiliśmy, jest wielka różnorodność ruchów pływaka na poziomie ramion, barków. Prawdę mówiąc, tego akurat wcale się nie spodziewaliśmy. Na razie uporaliśmy się z tym problemem, prowizorycznie dodając do każdego ramienia po jednym zakresie ruchu, aby naśladować kurczące ruchy łopatek. Ale daleko jeszcze Swumanoidowi do płynności ruchów człowieka swobodnie płynącego kraulem. Nasz zespół będzie nad tym pracował, dotychczasowe rezultaty są bardzo obiecujące – wyjaśnia dr Motomu Nakashima.
Jeszcze nie rekordzista
Pierwsza wersja Swumanoida nie jest jeszcze autonomiczna, obroty silniczków reguluje operator z brzegu na podstawie informacji przekazywanych do komputera przez czujniki – wysyłają one sygnały o tym, z jaką siłą dłonie i stopy naciskają wodę oraz jaki opór stawiają w wodzie kończyny i cały tułów. Prototyp na razie nie imponuje szybkością, dystans 100 m pokonuje w czasie 2,5 minuty, trzykrotnie wolniej od dobrej klasy pływaka.