Polskie roboty najlepsze

Potrafimy wygrywać w sporcie. Pod warunkiem, że to zmagania maszyn. Zakończył się RobotChallenge 2013.

Publikacja: 26.03.2013 01:51

Konstruktorzy z Polski zdobyli w tych międzynarodowych zawodach mistrzostwo po raz trzeci z rzędu. Wywalczyli aż dziesięć medali – cztery złote, trzy srebrne i trzy brązowe. Zaprezentowali w zawodach ponad 60 robotów. Drugie miejsce zajęli przedstawiciele Rosji, zdobywając sześć medali.

Największy sukces osiągnęły maszyny w kategorii Mini Sumo – to nic innego jak zapasy humanoidalnych robotów, mierzących nie więcej niż 10 cm. Budowa takich niewielkich mocarzy to polska specjalność. Toteż finał imprezy w tej kategorii został rozstrzygnięty między zespołami z naszego kraju. W rezultacie trzy polskie maszyny stanęły na podium. Pierwsze miejsce zajął robot Enova skonstruowany przez Magnat Cyber Forge Team – zespół studentów z Politechniki Gdańskiej.

– Włożyliśmy naprawdę ogrom pracy, aby Enova była niepokonana – deklarował przed zawodami Szymon Zagórnik z Magnat Cyber Forge Team.

Studenci z Politechniki Gdańskiej skonstruowali robota Enova samodzielnie. To niewielka maszyna, kształtem przypominająca pudełko, ale za to naszpikowana najnowocześniejszą elektroniką. Waży pół kilograma i mierzy zaledwie 10 cm wysokości. Ale aby móc brać udział w zawodach takich jak w Wiedniu, studenci musieli zwrócić się o pomoc do sponsorów. W ten sposób powstał Magnat Cyber Forge Team.

– Można by pomyśleć, że po zbudowaniu robota czeka nas tylko fajna zabawa związana z rywalizacją na zawodach. Nic bardziej mylnego, gdyż pomiędzy zawodami ciągle pracujemy nad ulepszeniami. Stale robimy jakąś burzę mózgów – dodaje Mateusz Piotrzkowski, inny członek zespołu konstruktorów. Magnat Cyber Forge Team (Piotr Krzemiński, Mateusz Piotrzkowski oraz Szymon Zagórnik) wygrał także w Polsce w tegorocznej edycji konkursu Robomaticon. Zawody te odbyły się dwa tygodnie przed RobotChallenge w Wiedniu i były ostatnim sprawdzianem przed występem na arenie międzynarodowej.

Drugą pozycją w tej kategorii mogą poszczycić się studenci z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa. Robota o nazwie Storm skonstruowali Konrad Stefański i Łukasz Sarzyński z koła naukowego Controllers działającego na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Robotyki AGH.

– Bardzo się cieszymy, srebrny medal na takich prestiżowych, największych w Europie, zawodach to dla nas prawdziwy zaszczyt – powiedział „Rz" Łukasz Sarzyński, student III roku automatyki i robotyki AGH. – Na potrzeby takich zawodów najważniejsza jest konstrukcja robota i jego wyważenie oraz odpowiedni algorytm. Robot nieprzekraczający pół kilograma musi być autonomiczny – umieć zidentyfikować przeciwnika, ruszyć w jego kierunku i wypchnąć go poza matę. My wybraliśmy napęd na dwa kółka i podtrzymujący przód robota klin.

Trzecie miejsce w tej kategorii zajął zaś robot Mirror – dzieło innego zespołu studentów z Politechniki Gdańskiej.

W kategorii Humanoid Sumo dwa najwyższe miejsca na podium zajęły roboty polskiej konstrukcji. Zwycięzcą był robot DUE KreatiF, drugie miejsce zajął inny polski robot – UNO APRO PL.

Oba zostały skonstruowane przez młodych entuzjastów techniki z – działającego w Nowym Dworze Gdańskim – Żuławskiego Ośrodka Kultury. Ten zespół ma jeszcze jeden powód do radości:  zdobył także złoty medal w kategorii robotów latających Micro Air Race. Ich ROBO-HOBBY DRONE zwyciężył w tej kategorii.  W ten sposób konstruktorzy ze szkół średnich zapędzili kolegów z uznanych uczelni w kozi róg i zdobyli w Wiedniu najwięcej nagród.

Międzynarodowe zawody robotów wykonanych własnoręcznie przez uczestników uważane są za największe i najbardziej prestiżowe tego typu w Europie. W tegorocznej edycji wzięło udział 441 uczestników, z 24 krajów świata, którzy wystawili do walki 323 roboty.

Zawody odbyły się w austriackiej stolicy już po raz dziesiąty. Od 2004 roku, kiedy ta impreza odbyła się po raz pierwszy, wzięło w niej udział ponad 1000 oryginalnych maszyn.

W jubileuszowym konkursie konstruktorzy robotów z całego świata mogli wziąć udział w 15 różnych konkurencjach. Obok tradycyjnych, takich jak podążanie za narysowaną linią – Line Follower (w tej kategorii także zwyciężył robot z Polski o nazwie Shock), były wyścigi w konkurencji Humanoid Sprint, „zapasy" – Robot Sumo, gra w „hokeja" Puck Collect czy Freestyle. Była także konkurencja maszyn latających Air Race. Uczestnicy mogli też wziąć udział w zupełnie nowej kategorii Line Follower LEGO  – konkurencji przeznaczonej dla robotów wykonanych z klocków tej znanej firmy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora k.urbanski@rp.pl

Konstruktorzy z Polski zdobyli w tych międzynarodowych zawodach mistrzostwo po raz trzeci z rzędu. Wywalczyli aż dziesięć medali – cztery złote, trzy srebrne i trzy brązowe. Zaprezentowali w zawodach ponad 60 robotów. Drugie miejsce zajęli przedstawiciele Rosji, zdobywając sześć medali.

Największy sukces osiągnęły maszyny w kategorii Mini Sumo – to nic innego jak zapasy humanoidalnych robotów, mierzących nie więcej niż 10 cm. Budowa takich niewielkich mocarzy to polska specjalność. Toteż finał imprezy w tej kategorii został rozstrzygnięty między zespołami z naszego kraju. W rezultacie trzy polskie maszyny stanęły na podium. Pierwsze miejsce zajął robot Enova skonstruowany przez Magnat Cyber Forge Team – zespół studentów z Politechniki Gdańskiej.

Pozostało 84% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska