Jeszcze do niedawna pomysł odczytywania snów traktowany był jako temat nadający się bardziej do filmów science fiction, a nie przedmiot poważnych badań naukowych. Ale nowoczesne techniki obrazowania, wykorzystywane głównie w medycynie, pozwalają naukowcom precyzyjnie analizować aktywność mózgu.
Dzięki sprytnemu oprogramowaniu potrafiącemu połączyć obraz konkretnego przedmiotu z tym, co dzieje się w naszym umyśle, gdy go widzimy, neurolodzy znaleźli sposób, aby zajrzeć nam do głowy. Dosłownie i w przenośni.
Co widzisz, gdy zamkniesz oczy
„To ogromna statua z brązu. Stoi na niewielkim wzgórzu. A poniżej są zwykłe domy, ulice i drzewa" – opowiada swój sen mężczyzna leżący w aparaturze do rezonansu magnetycznego (MRI). Urządzenie znajduje się w japońskim ATR Computational Neuroscience Laboratory w Kioto. Nad jego pracą czuwa Yakiyasu Kamitani. Naukowiec od ponad dziesięciu lat tworzy oprogramowanie odczytujące myśli ludzi na podstawie analizy obrazów aktywności mózgu.
W dzisiejszym wydaniu magazynu „Science" Kamitani opisuje, w jaki sposób udało mu się odczytać marzenia senne trzech osób – ochotników, którzy zgodzili się na wyczerpującą serię testów.