Na wielu spółdzielców padł blady strach. Grozi im utrata mieszkania własnościowego. Chodzi o lokale znajdujące się na gruntach o nieuregulowanym stanie prawny. W ich wypadku może wygasnąć ekspektatywa (czyli przyrzeczenie ustanowienia prawa własnościowego w przyszłości). Wszystko przez błąd w przepisach. Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP chce to naprawić. Planuje wnieść do Sejmu obywatelski projekt ustawy.
Pomoże przemilczenie
W swoimi projekcie chce nawiązać do propozycji dużej ustawy reprywatyzacyjnej.
– Prace nad nią stanęły w miejscu, a my nie możemy czekać. Dlatego postanowiliśmy przygotować swoją propozycję – mówi Jerzy Jankowski, prezes tego związku.
Związek proponuje wprowadzić do prawa instytucję przemilczenia.
- Można uporządkować kwestie nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym w drodze postępowania wywoławczego. Spółdzielnie mieszkaniowe, jeżeli posiadają taką nieruchomość, będą mogły składać wnioski do sądu o tzw. nabycie wskutek przemilczenia – wyjaśnia prezes Jankowski. – Po złożeniu wniosku sąd opublikuje w mediach ogłoszenia skierowane do dawnych właścicieli, by zgłaszali się w celu ustalenia statusu własnościowego gruntu. Jeśli przez rok nikt uprawniony się nie zgłosi, nieruchomość przejdzie na własność wnioskodawcy.