Reklama

Pozwolenie na budowę: trudniej będzie walczyć z niechcianą budową sąsiada

Trudniej będzie walczyć z niechcianą inwestycją. Nowe przepisy ograniczają liczbę stron w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę.

Aktualizacja: 24.04.2019 15:46 Publikacja: 24.04.2019 14:49

Pozwolenie na budowę: trudniej będzie walczyć z niechcianą budową sąsiada

Foto: Fotolia.com

Sąsiedzi będą mieli mniejszy wpływ na inwestycje realizowane za płotem.

Czytaj także: Budowa bliżej sąsiada - odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych bez czekania na zgodę ministra

Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju pracuje nad projektem, który przewiduje m.in. zmiany w tej sprawie. Chodzi o nowelizację prawa budowanego. Nie jest ona korzystna dla właścicieli nieruchomości sąsiadujących z inwestycja.

Proponuje się w niej zmiany w definicji obszaru oddziaływania obiektu. Ma ona ogromne praktyczne znaczenie. Na jej podstawie ustala się, kto może a kto nie nie być stroną w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę dla inwestycji.

Obecnie z definicji obszaru oddziaływania obiektu wynika, że stroną postępowania mogą być : inwestor, właściciele, użytkownicy wieczyści oraz zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania projektowanego obiektu.

Reklama
Reklama

Z ministerialnej propozycji zmian wynika, że właściciel czy użytkownik wieczysty będzie stroną w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę pod warunkiem,że planowaną inwestycja spowoduje ograniczenia w zabudowie jego nieruchomości.

- Dziś prawo budowlane mówi o ograniczeniach w zagospodarowaniu terenu w tym w jego zabudowy. Jest to pojęcie o wiele szersze, aniżeli pojęcie zabudowy. - tłumaczy Konrad Młynkiewicz, radca prawny oraz dyrektor Działu Prawa Administracyjnego w kancelarii Prawnej Sadkowski i Wspólnicy.

- Dzięki temu obecnie właściciel sąsiedniej działki może być stroną w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę w wypadku, gdy się wykaże innego typu uciążliwości związane z planowaną inwestycją, aniżeli tylko ograniczenia zabudowy własnej działki, Przykładowo wskaże się na o graniczenia w dostępie do mediów lub na zwiększenie natężenie hałasu. Po zmianach nie będzie już możliwe. - wyjaśnia mec. Młynkiewicz.

Według niedługo nowe rozwiązania są korzystne dla inwestorów. Zmniejszy się bowiem liczba stron postępowania a tym samym zmaleje ryzyko odwołań oraz blokowania realizacji inwestycji.

Inaczej sytuacja wygląda w wypadku sąsiadów.

- Zdecydowanie trudniej, aniżeli dziś, będzie im walczyć z niechcianą inwestycją za płotem. - przyznaje mec. Młynkiewicz,

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama