Miasto walczy o bloki, na których może zarobić

Po latach sądowej walki miasto odzyskuje niszczejące bloki na Dolnym Mokotowie, w których mieszkali kiedyś pracownicy rosyjskiej ambasady

Publikacja: 02.12.2007 11:43

Miasto walczy o bloki, na których może zarobić

Foto: Rzeczpospolita

Przy ul. Sobieskiego 100, tuż przy ul. Hańczy, stoją dwa połączone ze sobą puste budynki. Mają ponad 30 lat – kiedyś należały do najbardziej ekskluzywnych w mieście. – Mieszkali tu Rosjanie z ambasady czy przedstawicielstw handlowych. To były wymarzone mieszkania jeszcze kilkanaście lat temu. Wtedy niewiele osób mogło się pochwalić, że żyje w domu z bramą na pilota, ochroną czy stawem wokół budynku. Na ten teren można było wejść tylko ze specjalną przepustką – opowiadają okoliczni mieszkańcy.

Dziś jednak białe bloki szpecą okolicę. Jak to możliwe, że tak atrakcyjna nieruchomość niszczeje?

Działka o powierzchni ponad 6 tys. mkw. oraz stojące na niej budynki są własnością Skarbu Państwa. Dziewięć lat temu całość została wynajęta firmie Fart na okres 29 lat, czyli do 2027 roku. Umowę w imieniu właściciela podpisał nieistniejący już Urząd Rejonowy w Warszawie.

Jednak spółka nie płaciła za wynajem nieruchomości. Zaległości zaczęły się w roku 2000. Dziś wynoszą blisko 200 tys. złotych plus odsetki.

Zarząd Mienia Skarbu Państwa (ZMSP), który w tej sprawie jest następcą prawnym Urzędu Rejonowego, na początku listopada wypowiedział umowę spółce Fart. – Prowadzona jest egzekucja komornicza na podstawie tytułu wykonawczego nakazu zapłaty – informuje Robert Lotycz, dyrektor ZMSP.Egzekucja komornicza jest prowadzona bez udziału dłużnika.

Próbowaliśmy się skontaktować z przedstawicielem firmy Fart. Pod adresem przy ul. Sieleckiej, gdzie zgodnie z dokumentami miała się mieścić jej siedziba, nie zastaliśmy nikogo. Mieszkanie jest wynajęte prywatnej osobie. Firma nie odbierała też dokumentacji z ZMSP.

– Nie wiadomo, jak długo potrwają procedury ostatecznej regulacji stanu formalnoprawnego nieruchomości. Dopiero po ich zakończeniu będziemy się mogli wypowiedzieć na temat planów wobec działki i budynków – informuje Robert Lotycz.

Miasto nie będzie miało problemów z zagospodarowaniem działki.– Nieruchomość przy ul. Sobieskiego zlokalizowana jest w atrakcyjnym, dobrze skomunikowanym i położonym blisko centrum miejscu. Świetnie się nadaje pod budownictwo apartamentowe – mówi Waldemar Oleksiak, dyrektor działu badań i analiz w agencji Emmerson Nieruchomości. Zauważa, że pobliskie tereny zajezdni autobusowej przy ul. Chełmskiej, gdzie ma powstać osiedle z wysoką zabudową, uzyskały w ub. r. podczas przetargu bardzo wysoką cenę – ponad 7 tys. zł za mkw. Z kolei ceny mieszkań w tym rejonie Mokotowa osiągają poziom 9 – 12 tys. zł za mkw.

– Teren mógłby więc zostać zagospodarowany w sposób lepiej odpowiadający jego lokalizacji i cenie – mówi dyr. Oleksiak.

—blik, tab

Przy ul. Sobieskiego 100, tuż przy ul. Hańczy, stoją dwa połączone ze sobą puste budynki. Mają ponad 30 lat – kiedyś należały do najbardziej ekskluzywnych w mieście. – Mieszkali tu Rosjanie z ambasady czy przedstawicielstw handlowych. To były wymarzone mieszkania jeszcze kilkanaście lat temu. Wtedy niewiele osób mogło się pochwalić, że żyje w domu z bramą na pilota, ochroną czy stawem wokół budynku. Na ten teren można było wejść tylko ze specjalną przepustką – opowiadają okoliczni mieszkańcy.

Pozostało 81% artykułu
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Rok rozczarowań w dziedzinie nieruchomości i budownictwa