Reklama

Polityka przestrzenna gmin zagrożona

Już wkrótce budynki zaczną wyrastać w szczerym polu. Przepadną też plany budowy infrastruktury – uważają gminy

Publikacja: 07.01.2009 06:19

Polityka przestrzenna gmin zagrożona

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

To efekt obowiązującej od 1 stycznia nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Wejście w życie jej przepisów spowodowało automatyczne odrolnienie gruntów wszystkich kategorii w administracyjnych granicach miast oraz klasy IV – VI na wsi. Gminy walczyły, by nie ujrzały światła dziennego. Nie udało się. Teraz przewidują problemy.

– Dla terenów, które miały status rolnych, gminy nie uchwalały miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – mówi Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich (ZMP).

[srodtytul]W szczerym polu[/srodtytul]

– Wystarczy więc, że inwestor spełnia warunki z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, i gmina, chce czy nie chce, musi wydać tę decyzję – wyjaśnia Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska, z zawodu urbanista. Wśród tych warunków jest: zapewnienie dostępu do drogi publicznej oraz dostawa mediów. Bardzo łatwo je spełnić. Zawsze znajdzie się – dodaje Bielawski – ekspert, który przygotuje analizę, w której wykaże, że zabudowa w danym terenie jest możliwa, a dostęp do drogi można zapewnić, nawet gdy istnieje droga polna albo dana nieruchomość została wydzielona na ten cel, ale droga istnieje tylko w ewidencji. W jego opinii dojdzie do niekontrolowanej rozbudowy. W szczerym polu zaczną wyrastać domy. Decyzja ustalająca warunki zabudowy nie musi być bowiem zgodna ze studium.

– Gminy, które chcą prowadzić racjonalną politykę przestrzenną, będą musiały jak najszybciej uchwalić plany, w których określą sposób zagospodarowania tych terenów – uważa Porawski. Według niego nie będzie to takie proste. Trzeba znaleźć pieniądze na przygotowanie planów i budowę infrastruktury lokalnej.

Reklama
Reklama

Tymczasem wiele gmin posiada wieloletnie plany budowy infrastruktury lokalnej uwzględniające dofinansowanie z funduszy strukturalnych UE. Zdaniem Związku Miast Polskich możliwość uwzględnienia w nich budowy infrastruktury jest bardzo ograniczona. I tak już w tej chwili gminy ponoszą dużo większe wydatki niż przed laty. Przykładowo w 1999 r. wydały 10,89 mld zł, a w 200 7 r. – 20, 89 mld zł, z czego 3,92 przeznaczono na infrastrukturę komunalną, a 7,89 – na infrastrukturę drogową i komunikację.

[srodtytul]Niesłuszne kryterium[/srodtytul]

Całkowicie inaczej do zmian zasad odrolnienia podchodzi Związek Gmin Wiejskich RP. – Nowelizacja różnicuje gminy na lepsze i gorsze – twierdzi Edward Trojanowski, sekretarz generalny tego związku. Jego zdaniem kryterium granic administracyjnych miast jest kompletnie niesłuszne. Są one bowiem bardzo często przypadkowe i nierzadko na obszarze miast znajdują się tereny, np. rezerwaty, które muszą być chronione przed zabudową. Poza tym kraj jest podzielony administracyjnie na gminy, powiaty i województwa, a nie na miasta i gminy.

– Nie jesteśmy przeciwni uproszczeniom w odrolnianiu gruntów – mówi Andrzej Porawski. – Od lat ZMP postulował reformę ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Teraz liczy na rząd i zmiany w ustawie o planowaniu, nad którymi pracuje Ministerstwo Infrastruktury. Chcemy, by gminy mogły odrolniać w studium – dodaje.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama