Podpisanie umowy przedwstępnej nie wiąże się z koniecznością dokonania jakiejkolwiek wpłaty. Na pierwsze 40 proc. ceny deweloper czeka dwa miesiące. Potem płaci się kolejne transze. Ostatnie 20 proc. na koncie firmy ma się znaleźć po oddaniu inwestycji do użytku. – Budynek wznosimy ze środków własnych, hipoteka inwestycji nie jest więc obciążona – mówi handlowiec. – W umowie zastrzegliśmy sobie jednak prawo do zaciągnięcia kredytu na część prac. Z tej możliwości raczej już nie skorzystamy. Lokale sprzedają się dobrze, a inwestycja zbliża się do końca – tłumaczy.
W inwestycji Zielony Żoliborz, którą przy ul. Rydygiera rozpoczyna spółka Zielony Żoliborz, chcieliśmy zarezerwować 53-metrowe mieszkanie z dwoma pokojami. Lokal kosztuje 427,9 tys. zł. – W ciągu dziesięciu dni od podpisania umowy przedwstępnej trzeba wpłacić 10 proc. ceny. Kolejne 10 proc. – do 31 października 2010 r., potem jeszcze kolejne 10 proc. Ostatnie 70 proc. – przed oddaniem kluczy, czyli w grudniu 2011 r. – podaje przedstawicielka biura sprzedaży. Wariant 10/90 nie wchodzi w grę.
– Klient wpłaca kolejną transzę, jeśli jakiś etap budowy, do którego się zobowiązaliśmy, jest gotowy. Będziemy się starać, by w biurze sprzedaży były dostępne kopie z dziennika budowy, tak by klient miał pewność, co zostało zrobione – tłumaczy handlowiec. Dodaje, że budowa jest prowadzona z bankowego kredytu inwestycyjnego. – Dla wyodrębnionych lokali będą zakładane nowe księgi wieczyste. Mieszkania nie będą więc obciążone – tłumaczy przedstawicielka biura sprzedaży.
Ratalne płatności za mieszkanie, uzależnione od postępu prac na budowie, proponuje też Attis Development.
[srodtytul]Prześlą protokół[/srodtytul]
Attis oferuje lokale w inwestycji przy ul. Fasolowej. Zakończenie prac przewidziano tu na koniec br. Wybieramy 54-metrowy lokal za 318,6 tys. zł. – Przy umowie przedwstępnej trzeba wpłacić 30 proc. wartości lokalu. Wcześniej było mniej, ale inwestycja, którą prowadzimy z własnych środków, jest już zaawansowana – mówi handlowiec z Attis Development. Potem wpłacamy kolejne raty w wysokości 10 albo 15 proc. ceny. Ostatnią transzę trzeba uiścić przed podpisaniem aktu notarialnego. – Po zakończeniu danego etapu robót kierujemy do klienta wezwanie do zapłaty, do którego dołączamy protokół z budowy – wyjaśnia handlowiec.