• W Łodzi mała różnica między średnią ceną dużego mieszkania a niewielkiego domu położonego kilka kilometrów od miasta spowodowała większe zainteresowanie niedużymi budynkami – informuje Wojciech Porębski z agencji Północ.
Nadal jest mały popyt na mieszkania, co doprowadziło do nieznacznego spadku cen. Średnia stawka za mkw. wynosi teraz 3,69 tys. zł. Najtańsze lokale można już kupić za 3,2 tys. zł za mkw. Są to mieszkania z lat 60. czy 70., do remontu, często bez balkonu. Ceny mieszkań w miarę nowych, w dobrym stanie technicznym, sięgają 4,5 – 4,6 tys. zł mkw.
• W Radomiu rynek pierwotny mocno konkuruje z wtórnym – ocenia Ludwik Miklewski z agencji Bracia Miklewscy. Deweloperzy obniżyli ceny zwłaszcza na duże lokale. Podaż mieszkań używanych rośnie, także tych najbardziej poszukiwanych, kawalerek i niewielkich dwóch pokoi.
Ceny ustabilizowane, dwa pokoje sprzedawane są najczęściej w cenie około 2,5 tys. zł za mkw. Najbardziej poszukiwana lokalizacja to osiedla Łucznik i Michałów.
• W Warszawie trudno obecnie sprzedać mieszkanie na rynku wtórnym – informuje Tomasz Rożek z Akcespolska. Jedna z przyczyn tej sytuacji to duży wybór lokali na rynku pierwotnym, i to po konkurencyjnych cenach. W ciągu roku ceny mieszkań używanych mogą się obniżyć o 2 – 3 proc.