Reklama

PFR o wykluczeniu firm z rynku nieruchomości z tarczy

Działalność firm deweloperskich, zwłaszcza komercyjnych, polega na posiadaniu nieruchomości, które nie straciły na wartości w ciągu jednego–dwóch miesięcy trwania lockdownu – wskazuje Polski Fundusz Rozwoju. Branża jest oburzona brakiem wsparcia.

Aktualizacja: 18.06.2020 19:45 Publikacja: 18.06.2020 19:00

Rząd pomógł tylko najemcom galerii, zwalniając ich z czynszów. Właściciele nie dostali żadnego wspar

Rząd pomógł tylko najemcom galerii, zwalniając ich z czynszów. Właściciele nie dostali żadnego wsparcia

Foto: materiały prasowe

Deweloperzy i firmy z rynku nieruchomości komercyjnych wciąż liczą, że zostaną objęci państwową tarczą antykryzysową, czyli wsparciem mającym łagodzić skutki lockdownu. Branża ze zdumieniem przyjęła, że w ogłoszonym przed długim weekendem programie została z niego wykluczona – obok sektora finansowego, ale także podmiotów naruszających prawa człowieka i działających w obszarach wątpliwych z powodów etyczno-moralnych.

Dlaczego deweloperzy i firmy z rynku nieruchomości komercyjnych zostali wyłączeni z pomocy? Przed weekendem PFR skomentował tylko, że kształt programu określa regulamin, który powstał w toku negocjacji z KE.

– Ramy programu wsparcia dla firm poszkodowanych wskutek pandemii określa przyjęty przez Radę Ministrów program rządowy „Tarcza finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla dużych firm". Wsparcie finansowe sektora dużych przedsiębiorstw w związku ze zwalczaniem skutków epidemii Covid-19 w Polsce w ramach rządowej tarczy antykryzysowej, stanowi, że o pomoc może ubiegać się przedsiębiorca, który nie prowadzi działalności w segmencie nieruchomości komercyjnych oraz działalności deweloperskiej w odniesieniu do nieruchomości – wskazuje Michał Witkowski, dyrektor departamentu komunikacji PFR. – Działalność firm deweloperskich, zwłaszcza komercyjnych, polega na posiadaniu nieruchomości, które nie straciły na wartości w ciągu jednego–dwóch miesięcy trwania lockdownu. Innymi słowy, specyfika działalności jest inna niż firm usługowych czy produkcyjnych. Z uwagi na odmienną specyfikę tych branż sektor finansowy i deweloperski jest wyłączony z programu tarczy finansowej PFR – konkluduje.

Oburzenia konstrukcją programu nie kryje Polski Związek Firm Deweloperskich. „Różnicowanie sytuacji przedsiębiorców w zależności od sektora, który reprezentują, a nie skutków epidemii uważamy za pozbawione podstaw. Decyzja dziwi o tyle, że deweloperzy mieszkaniowi odnotowali w kwietniu, licząc rok do roku, 46-proc. spadek w rozpoczęciu nowych inwestycji i 27-proc. spadek w liczbie uzyskanych pozwoleń na budowę" – czytamy w komunikacie PZFD.

Zdaniem organizacji działanie stoi w sprzeczności z polityką rządu nastawioną na zwiększenie dostępności mieszkań. PZFD dodaje, że rynek nieruchomości komercyjnych, szczególnie handlu, jest jednym z najsilniej dotkniętych, ustawowy zakaz pobierania czynszów, a nawet opłat eksploatacyjnych, uderzył zaś w fundamenty wielu firm.

Reklama
Reklama

Konrad Płochocki, dyrektor generalny PZFD, przed weekendem mówił nam, że deweloperzy mieszkaniowi potrzebują przede wszystkim wsparcia płynności – firmy finansują się obligacjami korporacyjnymi, a z uwagi na lockdown przesunęły się harmonogramy inwestycji i skurczyła bieżąca sprzedaż mieszkań. Rozwiązaniem mógłby być interwencyjny skup przez państwowe instytucje papierów od obligatariuszy (przy czym gotówka musiałaby być reinwestowana w nowe serie), pożyczki dla deweloperów na terminowy wykup lub przesunięcie terminu zapadalności obligacji.

W trudnej sytuacji są właściciele centrów handlowych – najemcy zostali administracyjnie zwolnieni z opłat na czas lockdownu, sami właściciele nie otrzymali żadnego wsparcia. Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych, wskazuje, że Komisja Europejska zatwierdziła pomoc publiczną w postaci dofinansowania do czynszów w nieruchomościach handlowych w Czechach. Z kolei w Szwecji podobny mechanizm zastosowano w przypadku obiektów handlowych, restauracji i hoteli.

Deweloperzy i firmy z rynku nieruchomości komercyjnych wciąż liczą, że zostaną objęci państwową tarczą antykryzysową, czyli wsparciem mającym łagodzić skutki lockdownu. Branża ze zdumieniem przyjęła, że w ogłoszonym przed długim weekendem programie została z niego wykluczona – obok sektora finansowego, ale także podmiotów naruszających prawa człowieka i działających w obszarach wątpliwych z powodów etyczno-moralnych.

Dlaczego deweloperzy i firmy z rynku nieruchomości komercyjnych zostali wyłączeni z pomocy? Przed weekendem PFR skomentował tylko, że kształt programu określa regulamin, który powstał w toku negocjacji z KE.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Reklama
Reklama