Segment czy apartament

628 tys. zł to cena nowego 100-metrowego mieszkania na warszawskiej Białołęce. Tyle samo kosztuje trzyletni segment w okolicy, o podobnym metrażu, z działką 230 mkw.

Aktualizacja: 10.10.2011 17:21 Publikacja: 10.10.2011 17:10

Segment czy apartament

Foto: Rzeczpospolita

Red

Porównaliśmy ceny mieszkań i segmentów o podobnym metrażu w warszawskich dzielnicach. Największy wybór segmentów jest na Białołęce, Targówku i w Wawrze.

Za mieszkanie na osiedlu Derby na Białołęce, w budynku z 2003 r., trzeba zapłacić 620 tys. zł. Lokal ma 105,5 mkw., trzy pokoje. Mieszkanie jest wykończone w wysokim standardzie. – W cenie wyposażenie, m.in. szafa wnękowa, wanna z hydromasażem, zabudowa kuchenna i meble. Lokal jest na osiedlu chronionym – zachęca sprzedający.

Przy ul. Mehoffera, w innej części Białołęki, można kupić w podobnej cenie segment o powierzchni 125 mkw. Dom jest z 2002 r., ale w zeszłym roku robiliśmy generalny remont, w zasadzie można się od razu wprowadzać. Cena segmentu to 641 tys. zł. Mamy zadbany ogród o powierzchni ok. 280 mkw. W cenie jest też garaż z dwoma miejscami postojowymi – podaje właścicielka.

Czteropokojowe mieszkanie na drugim piętrze, na osiedlu z 1995 r. na Białołęce, wystawione jest na sprzedaż za 671 tys. zł. Lokal ma 104 mkw.

– Z okna jest widok na podwórko i plac zabaw, to idealne rozwiązanie dla rodziny z dziećmi. Do mieszkania przynależą garaż i balkon – zachęca właściciel.

Natomiast za 485 tys. zł można kupić segment w stanie deweloperskim na Białołęce. Chodzi o budynek w części środkowej. Dom ma powierzchnię 148 mkw., został postawiony w tym roku, a działka to prawie 230 mkw. – informuje oferent.

Niedaleko, przy ul. Chudoby można kupić segment z 2010 r. o powierzchni 111 mkw. Sprzedawany jest również w stanie deweloperskim za 500 tys. zł. Tu atutem jest duża działka – 737 mkw.

W Wawrze środkowy segment przy ul. Ogórkowej, z 2010 roku, w stanie surowym zamkniętym, można kupić za 572 tys. zł. Dom ma powierzchnię 160 mkw. (cztery pokoje), a działka 150 mkw.

Mieszkanie w stanie deweloperskim przy ul. Palmowej w Wawrze jest do kupienia za 500 tys. zł. Oferujemy lokal trzypokojowy, na drugim piętrze w budynku trzypiętrowym, o powierzchni 90 mkw. Blok jest z 2010 r. W cenie mieszkania znajduje się miejsce parkingowe pod chmurką, osiedle jest strzeżone, informuje sprzedający.

Za segment w Wesołej, przy ul. Rumiankowej trzeba zapłacić 736 tys. zł. Budynek powstał w 2003 r. Ma 20-metrowy taras oraz ogródek o powierzchni 100 mkw. W domu mającym 130 mkw. są cztery sypialnie. Wszystkie pomieszczenia są bardzo zadbane, mają podgrzewane podłogi, parkiety z drewna czereśniowego. W cenie jest garaż, zachwala właściciel.

Z kolei czteropokojowe mieszkanie w Wesołej w budynku z 1996 r. kosztuje 590 tys. zł. Lokal ma 85 mkw., przynależy do niego balkon, piwnica oraz miejsce parkingowe. Wszystkie pokoje są widne i przestronne, zachęca sprzedający.

Na Targówku narożny segment, mający 95 mkw., z garażem i ogrodem o powierzchni 350 mkw. kosztuje 695 tys. zł. Dom nie wymaga właściwie remontu, mimo że zbudowano go w 1997 r. Położony jest na zamkniętym strzeżonym osiedlu, zachęca właściciel.

Przy ul. Cichej można kupić kilkuletni segment o powierzchni 103 mkw., z garażem i 150 mkw. działki. Dom położony jest w sąsiedztwie lasu bródnowskiego i CH Targówek. Pomieszczenia są po generalnym remoncie, na zewnątrz jest nowa izolacja. Budynek jest bardzo ciepły, wymieniliśmy instalacje i piec do ogrzewania. Cena domu to 680 tys. zł, podaje właściciel.

Mieszkanie na Targówku, w bloku nieopodal, wybudowanym w 2004 r., kosztuje 645 tys. zł i ma 84 mkw. Znajduje się na kameralnym osiedlu z niską zabudową. Jest ciekawie zaaranżowane, zachęca oferent. Za garaż trzeba jednak zapłacić dodatkowo 30 tys. zł.

Nieruchomości
Remonty 2025. Na jakie prace decydują się Polacy
Nieruchomości
Biura premium są jak magnes. Centrum kontra inne dzielnice
Nieruchomości
Rynek wtórny. Tak sprzedający wyceniali mieszkania w kwietniu
Nieruchomości
Boom na działki. Ziemia jest coraz cenniejsza
Nieruchomości
Biurowce czekają na powrót „statecznego” kapitału
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem