Reklama

Rynek mieszkaniowy w 2011 roku - podsumowanie

Na rynku wtórnym w mijającym roku sprzedawało się mniej mieszkań niż w roku 2010. Także do deweloperów nie ustawiały się kolejki chętnych na lokale

Aktualizacja: 27.12.2011 12:26 Publikacja: 27.12.2011 12:10

Rynek mieszkaniowy w 2011 roku - podsumowanie

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Mijający rok na rynku nieruchomości – według 34 proc. ankietowanych przez serwis Szybko.pl pośredników – był przeciętny. 20 proc. agentów uznało go za słaby, a 10 proc. za bardzo słaby. Rok 2011 był dobry dla 24 proc. badanych.

Mniej transakcji, mniejsze prowizje

– Wprawdzie liczba zawieranych transakcji nie spadła drastycznie, ale było ich jednak mniej niż w 2010 roku – mówi Marta Kosińska, analityk z Szybko.pl. – Aż 41 proc. ankietowanych pośredników zamknęło w mijającym roku mniej niż 12 transakcji. To miesięcznie średnio mniej niż jedna. Ta grupa zwiększyła się o 3 pkt proc. w porównaniu z 2010 r. – podkreśla Kosińska.

43 proc. pośredników finalizowało w każdym miesiącu 2011 r. jedną – dwie transakcje, 14 proc. – od trzech do pięciu, a 2 proc. – od sześciu do ośmiu.

41proc. pośredników zawarło w tym roku mniej niż 12 transakcji – podaje serwis Szybko.pl

Jak zauważa Marta Kosińska, w tym roku znacząco zmienił się sposób pobierania prowizji. – W 2010 roku pośrednicy deklarowali, że w 67 proc. transakcji pobierali opłatę od obu stron, w 27 proc. od sprzedających, a w 6 proc. od kupujących – przypomina ekspertka z Szybko.pl. – W 2011 o 20 pkt proc. zmniejszyła się liczba transakcji, w których prowizję płaciły obie strony: stanowiły one 47 proc. wszystkich. Z 27 do 44 proc. wzrósł udział transakcji, w których płatnikiem prowizji był tylko sprzedający – dodaje.

Reklama
Reklama

Z deklaracji pośredników wynika, że w mijającym roku ich prowizje wynosiły najczęściej od 1,6 do 2 proc. wartości transakcji. Takie stawki dyktowało 41 proc. ankietowanych. O 10 pkt proc., do 27 proc., zwiększyła się grupa pośredników pobierających najniższą prowizję do 1,5 proc. – podaje Szybko.pl. Pomimo widma kryzysu 14 proc. pośredników liczy na poprawę sytuacji w 2012 roku.

– Największa grupa, bo 39 proc. ankietowanych, twierdzi, że będzie gorzej. Przewidywany jest przede wszystkim spadek liczby zawieranych transakcji – mówi Marta Kosińska.

Permanentne spadki

Podręcznikowa bessa – tak sytuację na rynku nieruchomości oceniają eksperci z serwisu RynekPierwotny.com. Jak zauważa Jarosław Jędrzyński z tego portalu, ceny lokali spadają od kilkunastu kwartałów.

– Według różnych źródeł spadek cen od szczytu boomu wyniósł od 15 do ponad 20 proc. – podaje analityk z serwisu RynekPierwotny.com. – Jednak biorąc pod uwagę inflację w ostatnich czterech latach, ceny nieruchomości, a zwłaszcza mieszkań, są już realnie niewiele wyższe od poziomów sprzed boomu – podkreśla.

Według analityków ten fakt może mieć wpływ na spowolnienie przecen w nadchodzącym roku. – Najbardziej prawdopodobnym momentem przesilenia wydaje się drugi – trzeci kwartał 2013 roku. Z doświadczeń rynków rozwiniętych wynika bowiem, że średni czas korekty po okresie boomu wynosi średnio pięć – sześć lat – mówią analitycy.

Zakładając, że popyt utrzyma się na obecnym poziomie, w stosunkowo niedługim czasie zmniejszy się nadwyżka mieszkań na rynku, zwłaszcza tych najbardziej poszukiwanych, czyli dwupokojowych. To zaś powinno być pierwszym impulsem do kolejnego ożywienia rynku.

Reklama
Reklama

– Może to oznaczać, że 2012 r. będzie w Polsce najkorzystniejszym czasem na zakupy i inwestycje na rynku nieruchomości, zwłaszcza w segmencie popularnym – prognozuje Jędrzyński.

RynekPierwotny.com zbadał też liczbę wydanych pozwoleń na budowę od 2000 r. do dziś. Wahała się ona od kilkudziesięciu tysięcy do bez mała ćwierć miliona w szczytowym okresie boomu. Systematyczny wzrost liczby pozwoleń na budowę rynek notował od 2003 r., by w 2007 r. pobić rekord. Wtedy to wydano prawie 240 tys. pozwoleń na budowę. Załamanie przyszło w 2008 r., gdy pozwoleń na budowę wydano ponad 220 tys. W 2009 r. liczba ta spadła do ponad 168 tys.

– Uwzględniając wyniki z trzech pierwszych kwartałów br. (ponad 141 tys. pozwoleń na budowę), można oczekiwać, że zarówno liczba pozwoleń na budowę, jak i lokali oddanych do użytku w całym br. będzie zbliżona do tych z dwóch poprzednich lat – prognozują analitycy.

Mijający rok na rynku nieruchomości – według 34 proc. ankietowanych przez serwis Szybko.pl pośredników – był przeciętny. 20 proc. agentów uznało go za słaby, a 10 proc. za bardzo słaby. Rok 2011 był dobry dla 24 proc. badanych.

Mniej transakcji, mniejsze prowizje

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Reklama
Reklama