Po raz pierwszy od końca 2008 r. zadłużenie unijnych gospodarstw domowych z tytułu kredytów hipotecznych spadło w stosunku do PKB.
Łączne zadłużenie mieszkańców 27 krajów UE (bez Chorwacji) zmalało w ostatnim półroczu o prawie 1 proc. - do 5,74 bln euro. Zatem po ośmiu z rzędu wzrostowych półroczach kwota ta obniżyła się. Podobnie, jak stosunek zadłużenia hipotecznego do PKB, który na koniec czerwca 2013 r. wyniósł 44,2 proc. To najmniej od końca 2009 roku - wynika z obliczeń Open Finance na podstawie danych ECB i Eurostatu.
- Na koniec czerwca 2013 r. polskie gospodarstwa domowe były z tytułu kredytów hipotecznych winne bankom prawie 77 mld euro, co stanowiło 20,1 proc. produktu krajowego brutto (wyrażonego w cenach rynkowych). Jeszcze pół roku temu odsetek ten wynosił 20,8 proc. - mówi Marcin Krasoń, analityk Open Finance.
Nominalnie: Niemcy i Brytyjczycy w czołówce
W ujęciu nominalnym największe zadłużenie hipoteczne mają Brytyjczycy - 1,2 bln euro. Dotąd Wielka Brytania była jedynym krajem, w którym hipoteczne zadłużenie przekraczało bilion euro, ale w ostatnich dwóch kwartałach dołączyły do niej Niemcy.
- Warto jednak zaznaczyć, że Niemców jest o 30 proc. więcej, co oznacza, że na przeciętnego Smitha przypada znacznie większy kredyt (19,2 tys. euro) niż na statystycznego Schmidta (12,3 tys. euro). Przy tych wskaźnikach zadłużenie przeciętnego Polaka (mniej niż 2 tys. euro) wygląda skromnie - komentuje Marcin Krasoń.