Najtańszych mieszkań można szukać w inwestycjach zlokalizowanych w dzielnicach Fabryczna i Psie Pole, gdzie na mkw. lokalu wystarczy czasem mniej niż 4 tys. zł. Co czwarte mieszkanie wystawione na sprzedaż na wrocławskim rynku pierwotnym nie kosztuje więcej niż 5 tys. zł za mkw. - podają analitycy portalu Dompress.pl.
Z analiz wynika, że na osiedlach, które są jeszcze w budowie, ceny są niższe niż przeciętne dla wrocławskiego rynku. - Takie lokale kosztują przeciętnie 5,7 tys. zł za mkw. Za mieszkanie, w którym można od razu zamieszkać, trzeba zapłacić więcej. W inwestycjach już ukończonych deweloperzy chcą średnio 6 tys. zł za mkw. lokalu. Za nowe mieszkanie oferowane we Wrocławiu trzeba zapłacić przeciętnie 327 tys. zł. - podają analitycy serwisu.
Podkreślają, że osobom zainteresowanym zakupem niedrogich mieszkań, można polecić raczej osiedla w trakcie realizacji niż gotowe budynki. - Lokal w budowie kosztuje 295 tys. zł, a ukończony średnio 363 tys. zł. Podobnie jak w innych miastach, większość wrocławskiej oferty stanowią jednak mieszkania ukończone. W budowie jest co trzeci oferowany lokal - podaje serwis Dompress.pl.
We Wrocławiu ponad połowa mieszkań budowana jest w Krzykach. - Dobra infrastruktura, jaką dysponuje dzielnica sprawia, że chętnie wybierają ją zarówno deweloperzy, jak i kupujący. W Krzykach powstają inwestycje oferujące mieszkania w różnym standardzie. Metr kosztuje tu średnio nieco ponad 6 tys. zł - podają analitycy.
Dodają, że tańsze mieszkania można znaleźć w dzielnicy Fabryczna (5160 zł za mkw.) i Psie Pole (5310 złza mkw.). - Chcąc zamieszkać na wrocławskim Starym Mieście należy przygotować się na większy wydatek, rzędu 7840 zł za metr, a w Śródmieściu 7530 zł za mkw. - wyliczają.