Indeks Cen Transakcyjnych mieszkań, przygotowany na podstawie transakcji zawartych przez klientów Home Broker i Open Finance, spadł w październiku o 0,05 proc. Był to trzeci z rzędu miesiąc spadkowy. W ujęciu rocznym nadal mamy jednak dodatni wynik – plus 7,6 proc.
Rocznie: skok
W ciągu ostatnich 12 miesięcy najbardziej wzrosły ceny w Katowicach (17,7 proc.), Krakowie (13,6 proc.) i Białymstoku (10,4 proc.). Narzekać nie powinni także sprzedający nieruchomości w Lublinie (+10,0 proc.) i Warszawie (+9,4 proc.).
Na drugim biegunie jest Gdynia, w której ceny obniżyły się aż o 14,8 proc. Do spadków doszło także w Łodzi (4,3 proc.), Bielsku-Białej (-1,0 proc.) i Bydgoszczy (-0,3 proc.). Przy czym warto zaznaczyć, że Bielsko-Biała i Gdynia to raczej niewielkie rynki, więc nawet kilka transakcji w cenie odbiegającej od średniej są w stanie zmienić notowania indeksu dla danej lokalizacji. Ale jednocześnie wpływ takich miast na szeroki obraz tego, co dzieje się w nieruchomościach w Polsce, jest ograniczony.
W ujęciu miesięcznym dynamiczny wzrost zanotowano w Katowicach, gdzie przeciętna cena metra kwadratowego mieszkania zwiększyła się o 11,2 proc., do 4052 zł, a średnia cena kupowanej nieruchomości wzrosła ze 181,7 do 199,1 tys. zł.
Największy miesięczny spadek cen odnotowaliśmy w Toruniu, gdzie obniżka wyniosła 4,6 proc. – do 4139 zł. W pozostałych miastach miesięczne zmiany w jedną lub drugą stronę nie przekraczają kilku proc., przy czym najczęściej jest to mniej niż 1 proc.