Życzenia najemców biur są coraz większe, bo to oni dyktują warunki na rynku. – W staraniach o pozyskanie klientów deweloperzy nie tylko optymalizują koszty, lecz również coraz większą uwagę poświęcają podnoszeniu jakości budynków. Dbają też o stworzenie przyjaznego miejsca pracy, czyli takiego, w którym nie tylko trzeba, ale chce się być. Biuro ma sprzyjać pracy zespołowej, ma odzwierciedlać filozofię firmy. Ma przyciągać talenty i ułatwiać identyfikację z miejscem pracy – tłumaczy Paulina Misiak, partner, dyrektor usług reprezentacji najemców w Cushman & Wakefield.
Podkreśla, że aby najemca zainteresował się biurowcem, budynek powinien być ekonomiczny, energooszczędny, przyjazny zdrowiu i środowisku. – Ale coraz większą wagę klienci przywiązują też do zaplecza, jakie oferuje budynek. W budynkach pojawiają się restauracje z prawdziwego zdarzenia, kawiarenki, usługi pierwszej potrzeby, kluby fitness, parkingi i prysznice dla dojeżdżających rowerami, a w wypadku kompleksów o większej skali – centra konferencyjne, medyczne, sportowe czy w końcu zaplecza hotelowe oraz sklep – wylicza.
Z myślą o pracownikach
Także Kamil Tyszkiewicz, zastępca dyrektora działu reprezentacji najemców w CBRE, przyznaje, że życzenia i oczekiwania najemców biurowych są coraz większe. – Najemcy zdają sobie sprawę ze zmieniających się trendów na rynku. Oczekują nie tylko optymalizacji kosztów, ale też stworzenia atrakcyjnego środowiska i kultury pracy dla swoich pracowników. Widać to w miastach regionalnych, choćby w Krakowie, gdzie zauważalna jest rywalizacja o wartościowego pracownika – podkreśla ekspert CBRE. – Nie jest tajemnicą, że przy wyborze biura najemcy patrzą często przez pryzmat pracowników, jakich mogą pozyskać w danym mieście, jak również przez to, co mogą im dodatkowo zaoferować w danym parku biznesowym.
Arkadiusz Rudzki, dyrektor ds. wynajmu i zarządzania wartością budynków w Skanska Property Poland, mówi, że biurowce muszą dzisiaj gwarantować coś więcej niż tylko powierzchnię do pracy.
– Powinny oferować wiele udogodnień dla najemców: od oczywistych, takich jak kantyna, placówka bankowa, kawiarnia czy sklep, do coraz bardziej istotnych, takich jak przedszkole, placówka medyczna, fitness klub, stacja rowerów miejskich czy pralnia – wymienia. – Otoczenie budynku również powinno sprzyjać pracownikom: mała architektura, zieleń, siłownia na świeżym powietrzu czy ścieżki rowerowe dodają budynkom charakteru i funkcjonalności. Tym bardziej że coraz bardziej popularnym trendem jest koncepcja Activity-Based Workplace – dodaje Arkadiusz Rudzki. I tłumaczy, że ta nowa koncepcja zakłada tworzenie komfortowych i elastycznych miejsc do pracy dopasowanych do zmieniającego się stylu pracy i preferencji pracowników. W praktyce oznacza to biuro podzielone na strefy, np. do pracy kreatywnej, burz mózgów w zespołach czy pracy w skupieniu wolnej od rozmów telefonicznych. Na takich założeniach opiera się model Smart Working, według którego zostało zaprojektowane biuro Credit Suisse w otwartym ostatnio przez Skanską budynku Green Day we Wrocławiu.