Znowelizowane warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, zaczną obowiązywać od 1 sierpnia. Pierwotnie miał to być 1 stycznia, ale termin został przesunięty – najpierw na 1 kwietnia, a ostatecznie – na 1 sierpnia. Deweloperzy, spółdzielnie i samorządy alarmowały, że zbyt szybkie wdrożenie przepisów zatopi część inwestycji.
Patryk Kozierkiewicz, prawnik Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD), przypomina, że ze względu na skalę zmian i krótkie vacatio legis istniało realne zagrożenie, że wielu inwestorów nie zdąży przeprojektować przygotowywanych osiedli. – Dlatego jako branża apelowaliśmy o przesunięcie terminu wejścia w życie rozporządzenia. Ministerstwo Rozwoju i Technologii podjęło racjonalną decyzję, znacznie ograniczając ryzyko skrzywdzenia inwestorów skutkami zbyt krótkiego vacatio legis – mówi prawnik.
Czytaj więcej
Zwalczające patodeweloperkę przepisy nie wejdą w życie 1 kwietnia – ogłosił dziś w Sejmie Krzyszt...
Wychodzenie z dołka i poprawa koniunktury w mieszkaniówce
Jak mówi Patryk Kozierkiewicz, branży oczywiście zależy na złożeniu wniosków o pozwolenia na budowę przed 1 sierpnia. Jeśli inwestor zdąży, będzie mógł budować mieszkania na starych zasadach. A zmiany są ogromne.
Zgodnie z nowymi warunkami technicznymi odległość ponadczterokondygnacyjnego bloku wielorodzinnego od granicy działki to co najmniej 5 metrów. Nawet przy jednym budynku musi powstać plac zabaw.