Spór o opłatę serwisową w galeriach

Koszty utrzymania części wspólnych w centrach handlowych i sposób ich rozliczania trafiły na wokandę.

Publikacja: 13.04.2023 21:02

Najemcy galerii handlowych płacą czynsz, opłaty za zużycie mediów i opłatę serwisową (za utrzymanie

Najemcy galerii handlowych płacą czynsz, opłaty za zużycie mediów i opłatę serwisową (za utrzymanie części wspólnych)

Foto: shutterstock

W ostatnich dniach głośno było o wyroku Sądu Najwyższego dotyczącego sporu na linii najemca–właściciel galerii o opłatę serwisową. To jeden z trzech składników tego, co uiszczają najemcy – obok czynszu i opłat za media. Ta opłata pokrywa koszty utrzymania części wspólnych (ogrzewanie, odśnieżanie, sprzątanie, ochrona, administrowanie itp.). Między najemcami a właścicielami od dawna dochodzi do tarć, jeden z zarzutów dotyczy tego, że najemcy nie są obciążani opłatą serwisową proporcjonalnie i jedni są uprzywilejowani kosztem innych.

Bez precedensów

– Istota wyroku sprowadza się do potwierdzenia stanowiska wydanego w przedmiotowej sprawie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, że zróżnicowane obciążenie kosztami operacyjnymi najemców lokali w centrum handlowym może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji naruszający zasadę równego traktowania kontrahentów – skomentował Łukasz Ciskowski, partner zarządzający kancelarii Czupajło Ciskowski & Partnerzy. – Ten wyrok i jednoznaczne zapatrywanie Sądu Najwyższego na powyższą spotykaną powszechnie praktykę daje zielone światło najemcom do weryfikacji swoich umów i sposoby obliczania przez najemców tzw. opłat operacyjnych lub innych opłat dodatkowych o podobnym charakterze. Wydane orzeczenie to reakcja na coraz częstsze spory na linii najemca–wynajmujący związane ze słabą pozycją negocjacyjną najemców mniejszych powierzchni. Należy spodziewać się kolejnych orzeczeń sądowych wydawanych w sprawach praktyk właścicieli centrów – dodał.

– Najemcy mają otwartą drogę do dochodzenia od właścicieli centrów handlowych zwrotu nienależnie pobranych opłat. Kwoty pozwów mogą iść w dziesiątki milionów złotych. Kiedy zaś rynek kapitałowy zorientuje się, że część wynajmujących ma problem z przerzuceniem na najemców deficytów w kosztach eksploatacyjnych, wyceny ich nieruchomości mogą spaść – powiedziała Joanna Domoń-Kulas, wspólniczka w kancelarii Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy. Dodała jednak, że nie spodziewa się nagłej fali nowych spraw sądowych.

– Sąd Najwyższy nie przesądził, że zróżnicowanie najemców, jeżeli chodzi o opłaty eksploatacyjne, jest nieuzasadnione. Nie stwierdził, że wynajmujący powinien pokryć deficyt kosztów wspólnych z własnej kieszeni, jeżeli zaliczki zapłacone przez najemców nie wystarczają. Zarzucił jedynie, że w tej konkretnej umowie najmu zabrakło precyzji przy ich rozliczaniu. W innych sprawach mogą zapadać inne orzeczenia – podkreśliła Domoń-Kulas.

Premia za markę

– Niestety, najemcy spotykają się z tego typu rozliczeniami w galeriach handlowych od wielu lat. Od początku staliśmy na stanowisku, że wszelkie obniżki opłat czy preferencyjne warunki, jakie wynajmujący proponuje wybranym podmiotom, powinny być elementem jego planu biznesowego – mówi „Rzeczpospolitej” Zofia Morbiato, dyrektor generalna Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług. – Przenoszenie tego kosztu na innych najemców jest niezgodne z etyką biznesową, a także narusza prawo, jak potwierdził Sąd Najwyższy. Oczekujemy, że wynajmujący zastosują się do tego wyroku: wprowadzą zmiany w rozliczeniach z najemcami oraz w umowach. Nieuczciwe praktyki w różnych obszarach niestety są od lat stosowane przez wynajmujących w umowach i w relacjach z najemcami w galeriach handlowych. Dlatego zależy nam na prawidłowym rozłożeniu ryzyk stron w umowach i stosunkach biznesowych – podsumowuje.

ZPPHiU argumentuje, że naliczanie service charge dla poszczególnych najemców nie jest transparentne ani przewidywalne (system zaliczek i zwrotów/dopłat na koniec roku) i postuluje, by była to zryczałtowana stawka określona jasno w umowie.

Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych, podkreśla, że wyroki Sądu Najwyższego zawsze dotyczą konkretnej sprawy i opierają się na analizie jednostkowej sytuacji.

– Każdy spór jest rozpatrywany indywidualnie, dlatego w oparciu o rozstrzygnięcie zawarte w danym wyroku nie można mówić o stworzeniu uniwersalnych zasad prawnych obowiązujących dla teoretycznie podobnych sytuacji. W tym konkretnym przypadku sprawa została przekazana przez Sąd Najwyższy do ponownego rozpoznania w sądzie niższej instancji, jest więc nadal w toku – dodaje.

Poznański wskazuje, że w przeszłości sądy wydawały już wyroki w sprawach dotyczących rabatów czynszowych, premii pieniężnych i innych tego typu świadczeń, a orzecznictwo to było bardzo niejednolite. – Co więcej, wyroki były szeroko krytykowane przez ekspertów prawa jako świadczące o braku zrozumienia celu przepisów o czynach nieuczciwej konkurencji – mówi Poznański. – Zasady rozliczeń kosztów eksploatacyjnych zapisane są w umowach najmu, które są uzgadniane indywidualnie pomiędzy wynajmującym i najemcą, zgodnie z zasadą swobody umów i dobrowolnie akceptowane przez obie strony. Umowy najmu podlegają indywidualnym uzgodnieniom co do oferty, wielkości, kształtu, lokalizacji lokalu czy długości trwania, a tym samym kosztów związanych z jego wynajmem. Wynik tych ustaleń jest uzależniony od wielu czynników związanych z okolicznościami i potrzebami stron – dodaje.

Dyrektor tłumaczy zróżnicowanie w podejściu do klientów. – Tzw. anchor tenants, czyli najemcy kluczowi, mają silną pozycję negocjacyjną w relacjach z wynajmującymi, ponieważ generują zainteresowanie klientów i zajmują znaczącą część powierzchni całego centrum handlowego. Często to oni narzucają określone warunki umowy najmu. Obecność najemców kluczowych to „być albo nie być” dla centrum handlowego, a także motor dobrych wyników dla wielu innych, mniejszych najemców centrum, wynikający z siły przyciągania, atrakcyjności i rozpoznawalności dużych najemców przez klientów. Z kolei mniejsi powierzchniowo najemcy nierzadko zawierają w umowach najmu zapisy o oczekiwaniach w zakresie obecności anchor tenants w centrum – konkluduje Poznański.

Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie