Miniony rok był wyjątkowy na rynku nieruchomości. Choć pokaźnych transakcji było sporo, to nie dokonywały się one w największych miastach, jak Warszawa, Kraków czy Wrocław. Polacy coraz częściej inwestują w nieruchomości w miejscowościach turystycznych - nad morzem, na Mazurach czy w górach. To właśnie w nich miały miejsce najbardziej imponujące zakupy mieszkań w 2021 roku.

Jak wynika z zestawienia Urban.One opracowanego dla Business Insidera, pod względem ceny za metr rekordowy okazał się lokal z Sopotu - nabywca zapłacił ok. 51 tys. zł za metr kwadratowy. Mieszkanie liczy 43 metry kwadratowe, więc jego cena wyniosła ponad 2,2 mln zł. Tak dużo za metr nie płacono w ubiegłym roku w żadnym innym mieście w Polsce.

Kolejne pozycje w zestawieniu zajęły małe miasta - Barczewo (47 tys. za metr kw.) i Kwidzyn (44,6 tys. za metr kw.). Na czwartym miejscu znów znalazł się Sopot, a na piątym Płock.

Czytaj więcej

Najdroższe i najtańsze kraje na świecie do przejścia na emeryturę

– Chciałem przy tym zaznaczyć, że tworząc zestawienie, braliśmy pod uwagę lokale mieszkaniowe, wykluczając np. aparthotele – zaznaczył Mariusz Kurzac, dyrektor zarządzający Cenatorium i Urban.One.

Co ciekawe, Warszawa znalazła się dopiero na 19. pozycji w rankingu. Chodzi o transakcję w wieżowcu przy ulicy Złotej, gdzie nabywca kupił 122-metrowy lokal, w cenie 33,5 tys. zł za metr. W sumie zapłacił nieco ponad 4 mln zł.

Jak tłumaczy ekspert dla Business Insidera, przyczyną tej zmiany trendu niekoniecznie jest pandemia, a raczej braku gruntów w dużych miastach na nowe apartamentowce, co hamuje tam inwestycje.