Większość banków obniżyła wskaźniki LTV i podniosła oprocentowanie. Spowodowało to konieczność posiadania tzw. wkładu własnego i podniosło wymogi co do oczekiwanej zdolności kredytowej, a wyższe oprocentowanie przekłada się na wyższe raty kredytowe. Tak więc w perspektywie krótkoterminowej będziemy obserwowali ograniczenie akcji kredytowej we frankach szwajcarskich.

Jednak prognozy na przyszłość są zdecydowanie bardziej optymistyczne. Wpłynie na to planowane wejście Polski do strefy euro. Do Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM II) powinniśmy dołączyć w ciągu najbliższych dwóch lat. Jaki to ma wpływ na finansowanie we frankach szwajcarskich? Raczej pozytywny.

Korelacja euro do franka szwajcarskiego jest zdecydowanie bardziej stabilna niż złotego do franka, a dodatkowo indeksy służące do ustalania oprocentowania dla franka były zawsze niższe.