Wyróżnienie jednej części pomieszczenia za pomocą koloru to najprostszy sposób na jego podział. Należy jednak znać podstawowe reguły, które rządzą kolorem we wnętrzu.
Przede wszystkim powinniśmy pamiętać, że jasne barwy optycznie powiększają pomieszczenie, a ciemne zmniejszają. Sufit i podłoga pomalowane na ciemno sprawiają, że pomieszczenie wydaje się niższe. Sufit i jedna ściana w ciepłym, jasnym kolorze optycznie rozszerzają wnętrze. Ściany w ciemniejszej tonacji (przy jasnej podłodze i suficie) powodują, że pomieszczenie wydaje się wyższe. Natomiast ściany i sufit w ciemniejszym kolorze (przy jasnej podłodze) wydłużają wnętrze i sprawiają, że podłoga mniej rzuca się w oczy.
To jeszcze nie wszystkie magiczne właściwości koloru. Pozwala on nie tylko zmienić wygląd mieszkania, ale wręcz usprawnić jego układ funkcjonalny. Dyskretna różnica w podstawowej tonacji ścian – albo zdecydowany kontrast barw – umożliwiają stworzenie optycznych granic pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami, np. kuchnią a częścią otwartą. Aby kolor zagrał, musi zostać położony na idealnie przygotowane podłoże. Tylko nieskazitelna gładkość ściany i sufitu pozwoli na uzyskanie pożądanego efektu.
Dzisiejsze technologie umożliwiają osiągnięcie nadzwyczaj gładkich powierzchni. Przy wygładzaniu ścian najlepiej sprawdzają się gipsowe masy szpachlowe, takie jak Gipsar. Z palety wyrobów do wykonywania gładzi przeznaczone są: Gipsar Uni (gładź doskonała zwłaszcza do wygładzania sufitów, gdyż jest łatwa w obróbce, dzięki czemu ręka pracująca w górze nie męczy się zbyt szybko), Gipsar Perfekt, Gipsar Max. Zanim jednak przystąpimy do wygładzania ścian, należy zredukować chłonność podłoża, stosując emulsję gruntującą Uni-Grunt.
Innym sposobem na rozróżnienie poszczególnych funkcji danego pomieszczenia jest zastosowanie różnych okładzin podłogowych. W przypadku kuchni połączonej z jadalnią, w części kuchennej można zastosować glazurę, zaś w jadalnianej – parkiet. Płytki i parkiet powinny znajdować się na tym samym poziomie, dzięki czemu unikniemy niewygodnego progu, o który łatwo się potknąć.