– Widzimy skłonność deweloperów do proponowania tych samych funkcji na mniejszej powierzchni, np. mieszkań dwupokojowych już nie na 55, ale na 50 czy nawet 45 mkw. – mówi Maciej Dymkowski, prezes zarządu Tabelaofert.pl.
W Warszawie udział lokali o powierzchni do 35 mkw. sięga dziś zaledwie 0,22 proc. w ogólnej puli ofert, podczas gdy w lutym ubiegłego roku wynosił 0,39 proc. Teraz mieszkania takie znajdziemy w 39 inwestycjach warszawskich. Dla porównania we Wrocławiu tego typu lokale stanowią ponad 2 proc. całej podaży.
– Należy jednak zakładać, że do wzięcia zostały ostatnie małe mieszkania w poszczególnych inwestycjach, o najgorszej funkcjonalności i najsłabszym usytuowaniu w budynku – uważa Maciej Dymkowski.
Nie oznacza to jednak, że deweloperzy będą skłonni oddać je za bezcen. Ceny takich „maleństw” wahają się od 6,7 – 9,3 tys. zł za 1 mkw. Najdroższa jest oferta Bouygues Immobilier Polska w inwestycji La Lumiere, w której do wzięcia jest niespełna 27-metrowa kawalerka za 322 tys. zł, co oznacza 12 tys. zł za 1 mkw.
Sami deweloperzy przyznają, że kawalerki sprzedają im się błyskawicznie. Np. w pierwszym etapie Osiedla Santorini na Pradze-Południe (trzy budynki, planowany termin ukończenia to IV kw. 2009 r.) Unidevelopment zaplanował 20 mieszkań jednopokojowych o powierzchni 26 – 37 mkw. Siedem zostało sprzedanych. Do wzięcia jest 13, z czego cztery objęto rezerwacją.