Podzielą działki i część wykupią

Stołeczny Ratusz zaczyna porządki na placu Defilad. Chce zwrócić działki właścicielom, a potem część z nich wykupić pod miejskie inwestycje.

Publikacja: 16.04.2009 01:25

Podzielą działki i część wykupią

Foto: commons.wikimedia.org

– Najpierw zrobimy podział geodezyjny, bo bez niego żadne zwroty gruntów nie są możliwe – tłumaczy dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko. Zapowiada, że podziały będą wykonywane od razu dla wszystkich 16 nieruchomości, do których są roszczenia byłych właścicieli. Grunty będą zwracane, a następnie miasto je odkupi. – Już to uzgodniliśmy z właścicielami – wyjaśnia Bajko.

Podziały geodezyjne potrwają do wakacji. Dopiero wtedy rzeczoznawca będzie mógł wycenić grunt. Na razie ratusz nie chce mówić nawet o przybliżonych kosztach wykupu.

Swoje szacunki mają natomiast przedstawiciele byłych właścicieli.

– Rozmowy będziemy zaczynać od 4,5 tys. euro za mkw. – mówi Tadeusz Koss, wiceprezes Warszawskiego Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości. Miasto zwróciło mu w ubiegłym roku 1,3 tys. mkw. na pl. Defilad. Teraz Koss planuje postawić na swojej nieruchomości piwny park z parasolami i telebimem, na którym będzie można oglądać mecze. Koss przyznaje, że będzie radził byłym właścicielom, by ze sprzedażą gruntu wstrzymali się do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania. – Inaczej trzeba wycenić grunt pod słup oświetleniowy, a inaczej np. pod wieżowiec czy dom handlowy – przekonuje. – Przecież pl. Defilad to najcenniejszy grunt w mieście.

Także specjaliści od nieruchomości radzą czekać na plan.

– Podawanie teraz szacunkowej ceny gruntu to wróżenie z fusów – mówi Andrzej Brochocki z firmy doradczej Brochocki Nieruchomości. – W zależności od przeznaczenia terenu różnice w cenie sąsiednich działek mogą być nawet 20-krotne.

Miasto z wykupem nieruchomości też nie zamierza się spieszyć. – Na razie planujemy odkupić sześć działek pod Muzeum Sztuki Nowoczesnej i parking od strony ul. Marszałkowskiej – mówi Bajko. I dodaje, że miasto też poczeka na plan zagospodarowania. – Nie będziemy przecież na razie kupować ziemi pod publiczne instytucje, np. drogi. Te przejmiemy, gdy zapadnie decyzja, żeby je budować – mówi Bajko.

Nowy plan pl. Defilad będzie gotowy w przyszłym roku.

[i]Czytaj też w [link=http://www.zw.com.pl/artykul/13,353513_Podziela_dzialki_i_czesc_wykupia.html]Życiu Warszawy[/link][/i]

– Najpierw zrobimy podział geodezyjny, bo bez niego żadne zwroty gruntów nie są możliwe – tłumaczy dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko. Zapowiada, że podziały będą wykonywane od razu dla wszystkich 16 nieruchomości, do których są roszczenia byłych właścicieli. Grunty będą zwracane, a następnie miasto je odkupi. – Już to uzgodniliśmy z właścicielami – wyjaśnia Bajko.

Podziały geodezyjne potrwają do wakacji. Dopiero wtedy rzeczoznawca będzie mógł wycenić grunt. Na razie ratusz nie chce mówić nawet o przybliżonych kosztach wykupu.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr