Jeszcze jesienią ubiegłego roku – jak podaje redNet Consulting – co druga osoba planująca zakup mieszkania prowadziła jednoosobowe gospodarstwo domowe. Wiosną tego roku single deklarujący kupno mieszkania stanowią już zaledwie 35 proc. potencjalnych nabywców.
Droższe kredyty i wyższe wymagania co do zdolności kredytowej osłabiły także apetyty na duże mieszkania. Z ankiet redNetu przeprowadzonych kilka tygodni temu wynika, że w porównaniu z poprzednimi edycjami badań widać wzrost zainteresowania mieszkaniami dwupokojowymi. Jesienią 2008 r. zakup tego typu mieszkania deklarowało 39 proc. planujących kupić je w Warszawie. Natomiast dziś jest to już 46 proc.
Stać nas bowiem na coraz mniej. Analitycy podkreślają, że deklarujemy coraz niższe kwoty do wydania na własne M – dziś 25 proc. przyszłych nabywców twierdzi, że gotowi są kupić mieszkanie w cenie powyżej 8 tys. zł za mkw. – wobec 41 proc. pół roku wcześniej.
Natomiast największa grupa ankietowanych (30 proc.) poszukuje mieszkania w cenie 6 – 7 tys. zł mkw.
Widać więc, że kryzys zmienił marzenia, ale głównie kupujących. Trudno jednak o transakcje, skoro marzenia sprzedających właściwie postały bez zmian.