Nie, nie może. Na podstawie art. 824 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. W przypadku więc, gdy suma ubezpieczenia jest niższa od wartości mienia, w sytuacji całkowitego zniszczenia mienia (szkoda całkowita), odszkodowanie ubezpieczeniowe będzie równe wartości sumy ubezpieczenia. Natomiast w odwrotnym przypadku (gdy suma ubezpieczenia jest wyższa niż wartość ubezpieczonego mienia) ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie w wysokości odpowiadającej wartości ubezpieczeniowej.
Przyjęcie do ubezpieczenia zaniżonej albo zawyżonej wartości nieruchomości, w świetle przepisów prawa, powinno skutkować odpowiednio zmniejszeniem albo zwiększeniem odpowiedzialności ubezpieczyciela, związanej z przesunięciem (obniżeniem albo podniesieniem) jej górnej granicy.
Niedoubezpieczenie mienia objętego ubezpieczeniem stanowi natomiast niebezpieczeństwo dla osoby ubezpieczonej, gdyż wiąże się z możliwością przedwczesnego wyczerpania sumy ubezpieczenia, w przypadku zaistnienia szkody o dużych rozmiarach, np. przewyższającej sumę ubezpieczenia.
[b]Czy zasada wyliczenia odszkodowania metodą proporcji jest zgodna z prawem?[/b]
Ta metoda jest niezgodna z prawem. Według niej odszkodowanie oblicza się w takiej proporcji, w jakiej pozostaje suma ubezpieczenia do rzeczywistej wartości ubezpieczonego mienia. Jednakże prawu ubezpieczeniowemu zasada taka w ogóle nie jest znana. Bowiem przepisy kodeksu cywilnego oraz ustaw ubezpieczeniowych nie regulują wpływu zaniżonej wartości ubezpieczanego mienia (sumy ubezpieczenia) na wysokość odszkodowania. Kodeks cywilny wskazuje jedynie na zależność sumy ubezpieczenia i składki ubezpieczeniowej, w żaden zaś sposób nie przenosząc skutków niedoubezpieczenia na grunt odszkodowawczy.
W ubezpieczeniach majątkowych obowiązuje więc zasada odszkodowania, tzn. ubezpieczony nie może otrzymać więcej, niż to wynika z przepisów kodeksu cywilnego regulujących materię odszkodowań. Brak zapisu o proporcjonalności w prawie ubezpieczeń oznacza, że zapisy umowy wprowadzające zasadę proporcji lub postępowanie ubezpieczyciela stosującego taki tryb ustalania wysokości odszkodowania, należy ocenić jako niezgodne z istotą umowy ubezpieczenia, a tym samym niezgodne z prawem.