Ile kredytu masz do spłaty

Jeśli ktoś myśli dziś o przewalutowaniu albo nadpłacie kredytu w obcej walucie, powinien te zamiary porzucić. Przeliczone na złote zadłużenie z tytułu kredytu w euro jest najwyższe od ponad dwóch lat

Aktualizacja: 24.10.2011 12:42 Publikacja: 24.10.2011 12:33

Ile kredytu masz do spłaty

Foto: Rzeczpospolita

- Jak wpływają zmiany stóp procentowych oraz kursu walutowego na zaciągnięte już kredyty mieszkaniowe w złotych oraz frankach szwajcarskich? Wiele zależy od tego, przy jakim kursie był zaciągany kredyt oraz jaka marża obowiązuje klienta. Analitycy porównywarki finansowej Comperia.pl badają zmiany poziomu całkowitego zadłużenia pozostającego do spłaty dla kredytu hipotecznego w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętego na 30 lat w PLN, CHF i EUR w styczniu 2006 r., 2007 r., 2008 r., 2009 r. Co wydarzyło się w ciągu ostatniego miesiąca?

- Wartość Indeksu zadłużenia dla wszystkich badanych kredytów we franku (czyli zaciągniętych w styczniu 2006, 2007, 2008 i 2009 roku) spadła o 5 – 6,5 tys. zł. O tyle mniejsze niż jeszcze miesiąc temu jest więc aktualne zadłużenie frankowiczów, ale nadal znajduje się na niemal rekordowych poziomach.

- Kto pożyczył w styczniu 2006 roku 300 tys. zł w ramach kredytu denominowanego do franka szwajcarskiego, dziś winien jest 393 tys. zł. Kto zrobił to rok później, jest zadłużony aktualnie na 422 tys. zł. Z pożyczonych w styczniu 2008 roku 300 tys. zł „zrobiły się" teraz aż 473 tys. zł, a jeśli ktoś zdecydował się na taki krok na początku 2009 roku – dziś winien jest 383,5 tys. zł – wylicza Mikołaj Fidziński, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl. – Te kwoty są skutkiem faktu, że aktualnie kurs franka szwajcarskiego jest dużo wyższy niż wtedy, gdy zaciągane były kredyty. Są także jednoznacznym wskaźnikiem – nie warto aktualnie przewalutowywać ani nadpłacać swojego kredytu w szwajcarskim pieniądzu, ponieważ taki krok byłby zrealizowaniem tego wysokiego długu. Czas na nadpłaty czy przewalutowanie jest wtedy, gdy waluta kredytu jest słaba – wtedy i saldo zadłużenia topnieje.

- Wrzesień i październik minęły pod znakiem wzrostu kursu euro wobec złotego. Banki w ostatnich tygodniach sprzedawały euro średnio po 4,49 zł. – Jeśli ktoś zaciągnął zobowiązanie denominowane do euro na 300 tys. zł w styczniu 2006 roku, dziś winien jest niemal 316 tys. zł. Taki sam kredyt wzięty rok później aktualnie wart jest 323,5 tys. zł. Prawie 350 tys. zł wynosi aktualna kwota do spłaty kredytów zaciągniętych na początku 2008 roku. 311 tys. zł winien jest ktoś, kto 300 tys. zł w ramach kredytu w euro pożyczył w styczniu 2009 roku – wylicza Mikołaj Fidziński.

- Wszystkie te wartości są o 10 – 11 tys. zł wyższe aniżeli miesiąc temu. Czyli saldo zadłużenia takich kredytobiorców w ciągu ostatniego miesiąca wzrosło o ok. 10 – 11 tys. zł. Jest najwyższe od niemal dwóch lat. Dlatego i nadpłata, i przewalutowanie kredytu to niedobry dziś pomysł.

- Jak wpływają zmiany stóp procentowych oraz kursu walutowego na zaciągnięte już kredyty mieszkaniowe w złotych oraz frankach szwajcarskich? Wiele zależy od tego, przy jakim kursie był zaciągany kredyt oraz jaka marża obowiązuje klienta. Analitycy porównywarki finansowej Comperia.pl badają zmiany poziomu całkowitego zadłużenia pozostającego do spłaty dla kredytu hipotecznego w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętego na 30 lat w PLN, CHF i EUR w styczniu 2006 r., 2007 r., 2008 r., 2009 r. Co wydarzyło się w ciągu ostatniego miesiąca?

Nieruchomości
Rok rozczarowań w dziedzinie nieruchomości i budownictwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Nieruchomości i podatki. Rok pracy rządu
Nieruchomości
Kluczowe zmiany w przepisach budowlanych. Rok po zmianie rządów
Nieruchomości
Popyt na budynki mocno zależny od stóp
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro