Tanieją też deweloperskie mieszkania w Krakowie – tu średnie ceny mieszkań od początku 2010 r. do trzeciego kwartału tego roku spadły o niecałe 9 proc. W Poznaniu spadki przeciętnych stawek wyniosły w tym czasie 8 proc. – obliczają analitycy z Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami.

Jak podkreślają, dzięki takim spadkom już dziś można znaleźć inwestycje z mieszkaniami w atrakcyjnych cenach. - Ale żeby zaoszczędzić i pieniądze, i czas, warto jednak wcześniej ograniczyć zasięg poszukiwań właściwego lokalu – radzi Jarosław Mikołaj Skoczeń z Emmersona. – Można sprawdzić projekty, w których prowadzona jest tzw. przedsprzedaż mieszkań. Dotyczy to nowych inwestycji, na terenie których często nie wbito jeszcze przysłowiowej pierwszej łopaty. Ten fakt i związany z nim dłuższy czas oczekiwania na oddanie mieszkania sprawia, że deweloperzy są nieraz skłonni pójść na rękę pierwszym klientom i zaproponować wyższe zniżki – tłumaczy Skoczeń.

Dodaje, że firmom zależy na znalezieniu kupców na jak największą liczbę lokali na wczesnym etapie budowy. Często bowiem wymagają tego banki kredytujące inwestycje.

Zdaniem analityków z Emmersona warto też sprawdzić mieszkania w gotowych już budynkach. Taki zakup może być opłacalny. – Gdy na większość lokali znaleźli się już chętni, bardzo prawdopodobne, że deweloper przystanie na niższą cenę, aby szybciej odzyskać zainwestowany kapitał, nawet jeśli będzie to oznaczało nieco niższy zysk – tłumaczy Skoczeń. - Trzeba jednak brać pod uwagę fakt, że ostatnie niesprzedane mieszkania są na ogół te mniej atrakcyjne – np. z gorszym rozkładem – zastrzega.

Przedstawiciel Emmersona radzi też, by mieszkaniowych okazji szukać poprzez coraz bardziej popularne internetowe zakupy grupowe. - Idea tego pomysłu, który dotarł już także na rynek nieruchomości, polega na założeniu, że kupując hurtowo można wynegocjować niższe ceny – przypomina Skoczeń.