Ile metrów mieszkania za pensję

0,38 mkw. nowego lokalu – na tyle wystarczy średnia miesięczna pensja w Warszawie i Wrocławiu

Aktualizacja: 30.12.2011 10:54 Publikacja: 30.12.2011 10:34

Ile metrów mieszkania za pensję

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Tak wynika z wyliczeń Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami.

-  Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej z roku na rok obserwowano systematyczny wzrost cen mieszkań, które historyczne szczyty osiągnęły w 2008 r. – przypomina Jarosław Mikołaj Skoczeń z Emmersona. - Od tamtej pory średnie stawki za nowe lokale spadają – dodaje.

Mimo że ceny są niższe, o mieszkanie wcale nie jest łatwiej. –Średnie zarobki w naszym kraju od dłuższego czasu systematycznie się zwiększają. W listopadzie przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw dla całego kraju wyniosło 3 682,19 zł brutto. Trzeba jednak zaznaczyć, że tempo wzrostu wynagrodzeń nie dorównywało zmianom cen nowych lokali – tłumaczy Skoczeń.

I wylicza, że w Warszawie, gdzie średnia cena mkw. nowego mieszkania wynosi 8,5 tys. zł, za średnią pensję netto kupimy 0,38 mkw. lokalu. Na tyle samo mogą sobie pozwolić mieszkańcy Wrocławia – w tym mieście średnie ceny mkw. mieszkania od dewelopera wynoszą 6,6 tys. zł.

W Krakowie, gdzie średnie ceny nowych lokali to 7,1 tys. zł za mkw., za przeciętne miesięczne wynagrodzenie kupimy 0,37 mkw., a w Łodzi – 0,45 mkw. (przy średnich cenach mkw. na poziomie 5,2 tys. zł). (Patrz: Ile metrów mieszkania za pensję).

-  Na większą powierzchnię niż w Warszawie wystarcza też pensja w Poznaniu, gdzie kupimy 0,43 mkw. mieszkania – podaje Skoczeń. W tym mieście średnie ceny mkw. nowych mieszkań wynoszą 6,7 tys. zł.

Według analityków Emmersona w przyszłym roku za średnia pensję będzie można kupić nieco więcej powierzchni. Ceny lokali systematycznie idą bowiem w dół.

- Z drugiej jednak strony liczba Polaków, którzy będą mogli sobie pozwolić na zakup nowego lokum i tak zapewne się zmniejszy – zastrzega Skoczeń. – Wpłyną na to nowe zapisy rekomendacji S, przez które obniży się zdolność kredytowa klientów – przypomina.

Tak wynika z wyliczeń Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami.

-  Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej z roku na rok obserwowano systematyczny wzrost cen mieszkań, które historyczne szczyty osiągnęły w 2008 r. – przypomina Jarosław Mikołaj Skoczeń z Emmersona. - Od tamtej pory średnie stawki za nowe lokale spadają – dodaje.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Nieruchomości
Dzień prawdy dla zadłużonego dewelopera. Czy wypłacił odsetki od obligacji?
Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie