Działki budowlane na Mazowszu

Klienci szukają parceli kosztujących nie więcej niż 30 zł za metr. Na wielkie przeceny ziemi nie ma jednak co liczyć

Publikacja: 21.05.2012 16:00

Działki budowlane na Mazowszu

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Popyt na tereny pod budowę rośnie od kilku tygodni. W serwisach Oferty.net i Domy. pl ziemią na Mazowszu w ostatnich tygodniach interesowało się o 40 proc. więcej osób niż na początku roku.

– W tym czasie liczba kliknięć w oferty sprzedaży gruntów wzrosła niemal dwukrotnie – zauważa Marcin Drogomirecki z serwisu Domy.pl. – Dla 60 proc. klientów górny pułap cenowy za działkę stanowi kwota 300 tys. zł – dodaje.

Zdaniem Edyty Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości, choć ceny działek wciąż spadają, a ich podaż wzrosła, trudno mówić o ożywieniu w tym sektorze. – Nie pomagają nawet obniżki cen. Kupno ziemi i budowa domu jest droższa niż zakup gotowej nieruchomości – ocenia Edyta Krakowiak. Według niej klienci szukają głównie małych działek o pow. 500 – 800 mkw., z dobrą infrastrukturą, wśród nowej zabudowy i z dobrym dojazdem do Warszawy. – Widać też, zwłaszcza wśród emerytów, nowy trend kupowania tanich nieruchomości siedliskowych położonych często w niezbyt atrakcyjnych miejscowościach – opowiada Edyta Krakowiak.

Adam Bronisz z agencji BB Nieruchomości twierdzi z kolei, że wielu klientów pyta również o działki przy głównych ciągach komunikacyjnych prowadzących do Warszawy. – Szukają ziemi pod budowę obiektu usługowego z aneksem mieszkalnym – mówi Adam Bronisz.

300 tys. zł tyle najwięcej są gotowi zapłacić klienci za niewielką działkę budowlaną na Mazowszu – podaje serwis Domy.pl

Większość kupujących szuka gruntów do 30 zł za mkw. Jednak tyle kosztują jedynie działki daleko od Warszawy, ze złą infrastrukturą, albo duże parcele, powyżej 3 tys. mkw. – Właściciele wyceniają swoje grunty na ok. 80 zł za metr i takich właśnie ofert jest najwięcej – twierdzi Edyta Krakowiak.

Choć jest w czym wybierać, to oczekiwania kupujących i sprzedających są bardzo rozbieżne, co uniemożliwia wiele transakcji.

– Nabywcy przegrywają również z deweloperami, którzy chętnie kupują grunty o powierzchni do 1 tys. mkw., z kanalizacją, na których stawiają segmenty lub budynki wielorodzinne – twierdzi Adam Bronisz.

Zdaniem pośredników w najbliższych miesiącach ceny działek będą nadal spadać, chociaż nie ma co liczyć na spektakularne przeceny.

– Nietrudno też znaleźć takie działki, których wartość będzie rosła. W wielu lokalizacjach ofert wyłącznie ubywa, w innych, dzięki rozbudowie infrastruktury, np. drogowej, popyt rośnie, a ceny idą w górę – twierdzi Marcin Drogomirecki.

Nieruchomości
Dyrektywa budynkowa EPBD. Gra w klasy na półmetku
Nieruchomości
Anna Watkowska: Jesteśmy gotowi, by tworzyć rynek mieszkań dla seniorów
Nieruchomości
Develia chce rosnąć na rynku mieszkaniowym. Przejęcia przyspieszą wzrost
Nieruchomości
Urzędy w nowoczesnych biurowcach. Jakie zapisy chronią takich najemców?
Nieruchomości
Dzień prawdy dla zadłużonego dewelopera. Czy wypłacił odsetki od obligacji?