Gdzie mieszkania staniały najbardziej

Najbardziej staniały w ciągu roku mieszkania w Krakowie - o ponad 660 zł na metrze. W Warszawie - o ponad 500 zł.

Publikacja: 21.02.2013 12:03

Dlaczego ceny na rynku nieruchomości spadały i będą spadać? - Przyczynił się do tego systematyczny wzrost podaży nowych mieszkań obserwowany od połowy 2010 r. oraz coraz trudniej dostępny kredyt hipoteczny - uważa Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich i wiceprezes Zarządu Centrum Prawa Bankowego i Informacji. - Po nałożeniu na ten obraz coraz powszechniejszego przeświadczenia, że to właśnie w 2013 r. polską gospodarkę czeka dołek obecnego cyklu koniunkturalnego, można zaryzykować stwierdzenie, że spadek cen mieszkań będzie postępował, choć już wolniej, ale co najmniej do wiosny 2014 roku - dodaje prezes Furga.

Z danych centrum AMRON wynika, że w Warszawie średnia cena transakcyjna mieszkań (nowych i używanych łącznie) spadła na koniec grudnia ub.r. do 7134 zł za mkw., czyli o 199 zł w porównaniu do września 2012 rok , ale  aż o  o 522 zł w porównaniu do grudnia 2011 roku.

W skali całego  2012 roku największy spadek cen transakcyjnych mieszkań analitycy AMRON odnotowali na krakowskim rynku nieruchomości – o 663 zł za mkw.

Na rynku mieszkań i kredytów marazm będzie jeszcze większy. - Rzeczywistość roku 2012 okazała się gorsza niż nasze najbardziej pesymistyczne prognozy. Nie tylko nie udało się uzyskać prognozowanego wyniku na poziomie 200 tys. kredytów hipotecznych o łącznej wartości 42 mld zł, ale nie udało się nawet obronić poziomu 40 mld zł. Wyniki roku 2012 okazały się najsłabsze od kryzysowego roku 2009, a w niektórych wskaźnikach nawet słabsze od tych z roku 2009 - podkreśla Jacek Furga.

Zdaniem ekspertów ZBP bez szybkiego działania rządu i odważnych decyzji parlamentu, nie ma szansy na poprawę sytuacji na rynku mieszkaniowym w kolejnych latach.

w jakich miastach i o ile spadły ceny mieszkań w 2012 roku - jutro na stronach ekonomicznych "Rz"

Jacek Furga, szef Centrum AMRON

, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich:

- Zasygnalizowany  nowy rządowy program „Mieszkanie dla Młodych" z pewnością nie przyniesie zmian tych pesymistycznych prognoz. Związek

Banków Polskich konsekwentnie od kilku lat przedkłada rządowi i parlamentowi ocenę bieżącej sytuacji na rynku mieszkaniowym oraz propozycje gotowych rozwiązań, zwłaszcza w zakresie programu mieszkań na wynajem oraz wspierania skłonności do oszczędzania w kasach budowlanych. Bez systemowego rozwiązania w postaci systemu długoterminowego oszczędzania na cele mieszkaniowe oraz bez wspierania przez państwo skłonności do oszczędzania gospodarstw domowych, nie można liczyć na poprawę sytuacji nie tylko w obszarze kredytowania hipotecznego, lecz generalnie w obszarze rozwoju budownictwa mieszkaniowego

Dlaczego ceny na rynku nieruchomości spadały i będą spadać? - Przyczynił się do tego systematyczny wzrost podaży nowych mieszkań obserwowany od połowy 2010 r. oraz coraz trudniej dostępny kredyt hipoteczny - uważa Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich i wiceprezes Zarządu Centrum Prawa Bankowego i Informacji. - Po nałożeniu na ten obraz coraz powszechniejszego przeświadczenia, że to właśnie w 2013 r. polską gospodarkę czeka dołek obecnego cyklu koniunkturalnego, można zaryzykować stwierdzenie, że spadek cen mieszkań będzie postępował, choć już wolniej, ale co najmniej do wiosny 2014 roku - dodaje prezes Furga.

Nieruchomości
Mieszkania ochronią majątek?
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Nieruchomości
AFI: do końca roku nasz polski portfel PRS będzie liczyć 2,2 tys. mieszkań
Nieruchomości
Pokój i spokój. Nowa hotelowa inwestycja w Gdańsku
Nieruchomości
Renters, czyli dopalacz deweloperski. Korzyści dla firm ze współpracy z liderem najmu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Nieruchomości
Sklep na nowym osiedlu do portfela inwestora
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont