Pieniądze na remont domu

W zależności od kwoty możemy wybrać kredyt gotówkowy, hipoteczny albo pożyczkę hipoteczną.

Publikacja: 29.07.2013 00:53

Pieniądze na remont domu

Foto: Bloomberg

– Banki nie oferują specjalnych produktów przeznaczonych na remont mieszkania czy domu. Najczęściej są to zwykłe pożyczki gotówkowe, tylko nazwane produktami remontowymi. Nie różnią się od pożyczki na telewizor czy na dowolny cel – mówi Michał Krajkowski, główny analityk Domu Kredytowego Notus. – W przypadku kredytu hipotecznego oprocentowanie czy inne opłaty są wyliczane tak samo jak przy kredycie na budowę czy zakup gotowej nieruchomości. Jedyną różnicą jest sposób rozliczania się z wykorzystanych środków.

Nie pytają na co

Decydując się tylko na odświeżenie mieszkania, inwestor będzie potrzebował kilku–kilkunastu tys. zł. – Aby ubiegać się o takie kwoty w banku, wystarczy okazać dowód osobisty oraz dokument potwierdzający źródło dochodu, np. zaświadczenie o dochodach, decyzję o przyznaniu renty, zaświadczenie z urzędu skarbowego czy urzędu gminy. Kredyt udzielany jest na dowolny cel, więc nawet nie musimy deklarować, na co go przeznaczymy – mówi Andrzej Wojda z Aspiro. Dodaje, że koszty kredytu gotówkowego są wysokie. Średnio to kilkanaście procent w stosunku rocznym. Dlatego czasem lepiej ubiegać się o pożyczkę hipoteczną.

O jej przyznanie możemy się starać będąc w posiadaniu nieruchomości – nawet innej niż ta do remontu – na której możemy ustanowić hipotekę. Przy składaniu wniosku musimy przedłożyć dokument potwierdzający prawo do nieruchomości. – W przypadku pożyczki hipotecznej bank nie wymaga podania, na co wydamy przyznane fundusze. Możemy je wydać na remont, zakup mebli, ale także np. na zakup sprzętu do ćwiczeń. Pożyczkę hipoteczną można zaciągnąć nawet na 20 lat, ale to zależy od banku i wieku osoby, która składa wniosek. Oczywiście można ją wziąć na krócej – mówi Wojda.

Musi być kosztorys

– Jeśli planujemy większe zmiany i modernizację nieruchomości, warto rozważyć kredyt hipoteczny. W przeciwieństwie do pożyczki hipotecznej, która może zostać udzielona na dowolny cel, kredyt hipoteczny zostanie udzielony na konkretne przedsięwzięcie – w tym wypadku na remont.

Drugą różnicą jest oprocentowanie: w przypadku pożyczki musimy liczyć się z ok. 7 proc. rocznie, w przypadku kredytu hipotecznego oprocentowanie wyniesie ok. 4 proc. – Kredyt zabezpieczony hipotecznie jest rzeczywiście najniżej oprocentowany, jednak z jego udzieleniem wiążą się dodatkowe koszty. Bank będzie wymagał oszacowania wartości nieruchomości, która będzie zabezpieczeniem kredytu, a koszt wyceny to 300–600 złotych. Ponadto z ustanowieniem hipoteki związane są opłaty sądowe za wpis i wykreślenie hipoteki w łącznej wysokości 300 złotych oraz podatek od czynności cywilnoprawnych. Zaciągając kredyt hipoteczny, musimy ponieść dodatkowe koszty, które nie pojawią się przy kredycie gotówkowym – podkreśla Michał Krajkowski.

Wylicza, że jeżeli chcemy pożyczyć niewielką kwotę – do kilku tys. zł – może się okazać, że po łącznym podliczeniu kosztów różnica w odsetkach nie będzie aż tak duża i korzystniejsza będzie pożyczka gotówkowa. Jednak przy kwotach rzędu kilkudziesięciu tys. zł najkorzystniejsze będzie zaciągnięcie kredytu hipotecznego.

Z kolei Andrzej Wojda zwraca uwagę, że bank będzie także wymagał przedstawienia harmonogramu prac i w każdej chwili może sprawdzić, czy prace idą zgodnie z nim. – Poza tym kredyt hipoteczny, który zostanie udzielony na cel remontowy, może być przeznaczony wyłącznie na takie prace. Nie można na niego kupić mebli czy wymienić sprzętu AGD. Wszystkie wydatki muszą być potwierdzone fakturami i przedstawione bankowi. Niemniej jednak kredyt hipoteczny jest zdecydowanie najniżej oprocentowany. Jeżeli zatem zależy nam tylko na sfinansowaniu zakupu materiałów oraz opłaceniu niezbędnych prac i jesteśmy gotowi poczekać na decyzję banku dotyczącą przyznania środków, to z pewnością jest to najbardziej korzystne rozwiązanie – uważa doradca Aspiro.

Wnioskować o więcej

Michał Krajkowski radzi, aby rzetelnie oszacować koszty remontu. – Jeżeli w trakcie prac zabraknie środków, to podwyższenie kredytu stanie się kłopotliwe lub wręcz niemożliwe ze względu na brak zdolności kredytowej. Jednak nawet mimo wystarczających dochodów jest to procedura, która może o kilka tygodni wydłużyć remont. Korzystniejsze jest zawnioskowanie o nieco wyższą kwotę i jej niewykorzystanie lub też nadpłacenie kredytu. Istotne jest także, w jaki sposób banki będą od nas oczekiwały rozliczenia wykorzystania środków. Część instytucji chce faktur, ale w większości wystarczą zdjęcia lub inspekcja przeprowadzona przez pracownika banku. Ponadto nie należy maksymalnie wydłużać okresu spłaty. Co prawda kredyt możemy spłacać nawet 25 czy 30 lat, ale jeżeli nie są to duże kwoty i rata będzie względnie niska, to wskazane jest skrócenie okresu spłaty. Spowoduje to, że zapłacimy mniej odsetek i łączny koszt kredytu ulegnie obniżeniu.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

g.blaszczak@rp.pl

– Banki nie oferują specjalnych produktów przeznaczonych na remont mieszkania czy domu. Najczęściej są to zwykłe pożyczki gotówkowe, tylko nazwane produktami remontowymi. Nie różnią się od pożyczki na telewizor czy na dowolny cel – mówi Michał Krajkowski, główny analityk Domu Kredytowego Notus. – W przypadku kredytu hipotecznego oprocentowanie czy inne opłaty są wyliczane tak samo jak przy kredycie na budowę czy zakup gotowej nieruchomości. Jedyną różnicą jest sposób rozliczania się z wykorzystanych środków.

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie