Reklama
Rozwiń
Reklama

Deweloperzy nie budują domów na Mazowszu

Najtańsze budynki jednorodzinne pod Warszawą kosztują niecałe 300 tys. zł, czyli mniej niż dwa pokoje w dobrym standardzie w centrum stolicy.

Publikacja: 12.08.2013 00:39

Przykładowo za 295 tys. zł, do wzięcia jest pięciopokojowy dom o powierzchni 117 mkw.  na Osiedlu Książenice w Grodzisku Mazowieckim – podaje portal RynekPierwotny.com.

Liczba takich tanich domów raczej się nie zwiększy, choć brak klientów w tym segmencie rynku doskwiera deweloperom. – Ze względu na mały popyt nie ma nowych projektów. Ta sytuacja nie zmieni się przez dłuższy okres, biorąc pod uwagę, że tylko 5 proc. użytkowników naszego portalu interesuje się nowymi domami – opowiada Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwotny.com.

Jak dodaje Łukasz Madej, szef firmy doradczej ProDevelopment, spółki, które dziś decydują się na rozpoczęcie inwestycji, zakładają wolniejsze tempo sprzedaży. – Domy powstają na coraz mniejszych działkach i mają coraz mniejsze metraże. Często są pozbawione garaży – twierdzi Łukasz Madej.

Według analityków z Emmersona w całej aglomeracji warszawskiej do wzięcia jest ok. 3 – 4 tys. domów.  Szczególnie dużo ofert czeka m.in. w Józefosławiu, Piasecznie, Jabłonnej oraz w Konstancinie- –Jeziornej. Zdecydowana większość to bliźniaki i domy szeregowe ( 85 proc. podaży), przy czym ok. 80 proc. domów zostało już  oddanych do użytkowania, a pozostałe 20 proc. jest w trakcie zaawansowanej realizacji.

Według wyliczeń serwisu RynekPierwotny.com, w ciągu ostatniego roku średnie ofertowe ceny za podwarszawskie domy spadły oblisko 6 - 8 proc. Jednak często deweloperzy nie podają w ogłoszeniach wyjściowych stawek, a różnica między ceną wyjściową a transakcyjną może być duża.

Reklama
Reklama

– Na osiedlu liczącym ok. 30 wolno stojących domów, na działkach o pow. 1 – 1,2 tys. mkw., oddalonych 25 km od centrum Warszawy,  ceny spadły w ciągu ostatnich kilku lat  poniżej 700 tys. zł, czyli o połowę  – opowiada Jędrzyński.

W tym segmencie rynku walka o jak najniższą cenę  jest bardziej widoczna niż na rynku mieszkań. – Dom kosztuje tyle co duże mieszkanie, więc trzeba szukać dodatkowych wabików, by przyciągnąć klienta. Deweloper, chcąc uniknąć konkurencji w postaci indywidualnych inwestycji  po sąsiedzku, musi oferować produkt na tyle tani, by w tej lokalizacji budynki stawiane metodą gospodarczą były droższe niż jego oferta – tłumaczy Łukasz Madej.

Ponieważ lepiej sprzedają się domy na ukończeniu lub gotowe, korzystniejszą cenę klienci wynegocjują na wczesnym etapie inwestycji. Nie jest to jednak reguła.

 

Domy na sprzedaż

Deweloperskie oferty na Mazowszu:

źródło: Tabelaofert.pl

Przykładowo za 295 tys. zł, do wzięcia jest pięciopokojowy dom o powierzchni 117 mkw.  na Osiedlu Książenice w Grodzisku Mazowieckim – podaje portal RynekPierwotny.com.

Liczba takich tanich domów raczej się nie zwiększy, choć brak klientów w tym segmencie rynku doskwiera deweloperom. – Ze względu na mały popyt nie ma nowych projektów. Ta sytuacja nie zmieni się przez dłuższy okres, biorąc pod uwagę, że tylko 5 proc. użytkowników naszego portalu interesuje się nowymi domami – opowiada Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwotny.com.

Reklama
Nieruchomości
Kuszenie klienta. Kto wygra walkę?
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Nieruchomości
Gdzie rosną nowe magazyny
Nieruchomości
Lublin. Mieszkania na wynajem z dopłatami do czynszu
Nieruchomości
Warszawa. Chętnych na biura więcej niż nowej powierzchni
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Nieruchomości
Luksusowy hotel Roberta De Niro w Krakowie. Legendarny aktor na placu budowy Nobu
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama