Kupować mieszkanie czy czekać?

Czy mieszkania są drogie czy tanie? Dziś ceny na rynku wtórnym są niższe niż w 2006 roku, a na rynku pierwotnym - wyższe.

Publikacja: 10.05.2014 15:32

Jeśli chodzi o nowe mieszkania , to były one stosunkowo tanie pod koniec 2012 roku, ale od tego czas

Jeśli chodzi o nowe mieszkania , to były one stosunkowo tanie pod koniec 2012 roku, ale od tego czasu zdrożały

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

- Oceniając poziom cen mieszkań, często pomijamy bardzo ważny czynnik, jakim jest wartość pieniądza w czasie. Z uwzględniających go wyliczeń wynika, że za tanie można uznać obecnie lokale na rynku wtórnym w Warszawie. Ich ceny są aż o 11 proc. niższe niż w stawki w III kwartale 2006 r., skorygowane o inflację -  mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Nieco inaczej wygląda sytuacja na rynku pierwotnym. Wzrosty cen z ubiegłego roku spowodowały, że średnie stawki powiększone o inflację, w siedmiu największych miastach w kraju, są dziś wyższe niż w III kwartale 2006 r. o 5,9 proc.

Jak oceniać zmiany?

Czym jest wartość pieniądza w czasie - najłatwiej pokazać to na przykładzie. Załóżmy, że ubezpieczyciel oferuje nam wypłatę odszkodowania w wysokości 10 000 zł. Proponuje nam jednak, że jeśli zgodzimy się zaczekać dwa lata, dostaniemy więcej pieniędzy - 12 000 zł. Co wybrać?

- Jeśli założymy, że nie mamy pilnych potrzeb i pieniądze nie są nam niezbędne już dziś, opłaca się zaczekać. Jeśli bowiem weźmiemy 10 000 zł już teraz, to żeby po 2 latach mieć 12 000 zł, musielibyśmy umieścić je na lokacie oprocentowaną na nieco ponad 11,5 proc. rocznie. To jest jednak mało prawdopodobne - tłumaczy Jarosław Sadowski.

Wartość pieniędzy w czasie zmienia się nie tylko dlatego, że można je zainwestować, ale również dlatego, że rosną ceny. Dla przykładu: chleb kosztujący 2 zł dziś uznamy za tani, a kilkanaście lat temu taka cena byłaby określona jako wysoka.

Patrząc więc na to, ile kosztowały mieszkania np. w 2006 r. a ile kosztują teraz, warto uwzględnić inflację, która miała miejsce od tamtego czasu. Ktoś kto np. w III kwartale 2006 r. sprzedawał swoje mieszkanie za 5000 zł za mkw, gdyby musiał płacić za utrzymanie dzisiejsze ceny, za lokal zapewne żądałby więcej. Uwzględniając inflację, cena mieszkania wynosiłaby zapewne nie 5000 zł lecz ok. 6202 zł za mkw.

Drożej od dewelopera

NBP właśnie opublikował średnie transakcyjne ceny mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym w okresie III kw. 2006 r. - I kw. 2014 r. Wynika z nich, że po wzrostach trwających do 2008 r., spadkach, które nastąpiły później i niewielkim odbiciu w ubiegłym, ceny nadal są wyższe niż w III kwartale 2006 r. (patrz grafiki obok).

- Okazuje się, że obecne ceny na rynku wtórnym są nawet niższe niż te w 2006 r. W Warszawie różnica ta jest dość duża, bo obecna cena jest aż o 11 proc.niższa niż cena z III kwartału 2006 r., powiększona o inflację - mówi Jarosław Sadowski.

Sytuacja wygląda natomiast inaczej na rynku pierwotnym. W ubiegłym roku obserwowaliśmy zauważalne wzrosty cen nowych mieszkań. Z tego względu ich obecne ceny są wyższe niż te z III kwartale 2006 r., po korekcie o inflację. W Warszawie jest to 5 proc., a w przypadku średniej z siedmiu miast  - 5,9 proc.

- Odpowiadając na pytanie: czy mieszkania są teraz drogie czy tanie, można więc podsumować, że dość tanie są mieszkania na rynku wtórnym, zwłaszcza te zlokalizowane w Warszawie. Jeśli chodzi natomiast o mieszkania nowe, to były one tanie pod koniec 2012 roku, ale od tego czasu nieco zdrożały - uważa Jarosław Sadowski.

- Oceniając poziom cen mieszkań, często pomijamy bardzo ważny czynnik, jakim jest wartość pieniądza w czasie. Z uwzględniających go wyliczeń wynika, że za tanie można uznać obecnie lokale na rynku wtórnym w Warszawie. Ich ceny są aż o 11 proc. niższe niż w stawki w III kwartale 2006 r., skorygowane o inflację -  mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Nieco inaczej wygląda sytuacja na rynku pierwotnym. Wzrosty cen z ubiegłego roku spowodowały, że średnie stawki powiększone o inflację, w siedmiu największych miastach w kraju, są dziś wyższe niż w III kwartale 2006 r. o 5,9 proc.

Pozostało 81% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej