Gdzie powstaną nowe centra handlowe

Rynek wielkopowierzchniowych obiektów handlowych zmienił swoje oblicze. Nowe projekty są budowane z mniejszym rozmachem. I tak będzie też w tym roku.

W ciągu trzech pierwszych miesięcy 2014 r. zostały otwarte trzy centra handlowe: Atrium Felicity w Lublinie, Galeria Amber w Kaliszu oraz Galeria Siedlce w Siedlcach. Tym samym – jak wyliczają analitycy JLL – wielkość rynku centrów handlowych w Polsce wzrosła o 140,5 tys. mkw., do 8,6 mln mkw. Jednocześnie wskaźnik nasycenia powierzchnią najmu centrów osiągnął  w Polsce 224 mkw. na 1000 mieszkańców. To powyżej średniej europejskiej, która wynosi 191 mkw. na 1000 mieszkańców.

Warto dodać, że aglomeracja krakowska to jeden z najmniej nasyconych centrami handlowymi rynków dużych miast. Lukę wypełnia bowiem oferta na ulicach handlowych. – Ulice handlowe w Krakowie uchodzą za najbardziej rozwinięte w kraju, z sukcesem konkurując z obiektami wielkopowierzchniowymi – podkreśla Beata Kokeli, senior dyrektor działu powierzchni handlowych w CBRE.

W całym kraju deweloperzy budują dziś  550 tys. mkw. nowej powierzchni handlowej – w ramach centrów handlowych powstaje 87 proc., a  w ramach parków handlowych 11 proc. Rośnie też jedno centrum wyprzedażowe.

– Powstaje 20 centrów handlowych, m.in. Sukcesja w Łodzi (45 tys. mkw.), Galeria Warmińska w Olsztynie (41 tys.mkw.) oraz Tarasy Zamkowe w Lublinie (38 tys. mkw.). Natomiast osiem kolejnych centrów jest rozbudowywanych – wyliczają analitycy JLL.

Podkreślają, że nowe otwarcia zostaną zdominowane przez małe i średnie obiekty. Przybędzie ich głównie we wschodnich i północno-wschodnich województwach, a także w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców.

– Lokalizacje wcześniej pomijane przez deweloperów teraz będą miały nową ofertę. Rozwija się jednocześnie segment centrów convenience, czyli niewielkich obiektów, zarówno centrów, jak i parków handlowych, w mniejszych miastach, na nienasyconych, perspektywicznych rynkach – opowiada Anna Wysocka, dyrektor działu wynajmu powierzchni handlowych w JLL.

Ten trend potwierdzają dane statystyczne, z których wynika, że 42 proc. centrów handlowych oraz 87 proc. parków handlowych w budowie przypada na miasta poniżej 100 tys. mieszkańców.  Np. w tym tygodniu w Oleśnicy zostanie otwarte niewielkie, lokalne Pogodne Centrum. Rank Progress otrzymał już pozwolenie na użytkowanie budynku, który ma tylko 7,7 tys. mkw. powierzchni najmu.

– Obiekty typu convenience, takie jak Pogodne Centrum, są popularne wśród klientów, którzy chcą robić zakupy blisko domu i w krótkim czasie. W Pogodnym Centrum będą więc operatorzy spożywczy oraz elektroniczny, drogeria, punkty handlowo-usługowe, a także salony najpopularniejszych marek odzieżowych i obuwniczych – mówi Łukasz Gruszczyński, dyrektor marketingu w Rank Progress SA.

Marek Noetzel, partner, dyrektor działu powierzchni handlowych ?w firmie Cushman & Wakefield

W tym roku nie będzie tylu spektakularnych otwarć centrów handlowych, co jednak nie oznacza, że nic się na tym rynku nie dzieje. Zresztą ostatnie miesiące minionego roku przyniosły długo oczekiwane otwarcia, np. Poznań City Center Trigranitu czy Galerii Katowickiej firmy Neinver. Natomiast w najbliższym czasie na rynek będą wchodzić raczej obiekty mniejszej skali, w mniejszych miastach, choć w przygotowaniu są m.in. cztery centra handlowe w Warszawie i jedno w Gdańsku.