Gdzie powstały drapacze chmur

Choć najwięcej drapaczy chmur jest w Nowym Jorku, na Manhattanie, to w gronie 20 miast z największą liczbą wieżowców aż 13 znajduje się w Azji.

Publikacja: 18.05.2014 12:19

Dubaj ma 371 wieżowców, czyli ponad dwa razy mniej niż największe z amerykańskich miast.

Dubaj ma 371 wieżowców, czyli ponad dwa razy mniej niż największe z amerykańskich miast.

Foto: Wikipedia

Ponad 5 tysięcy wieżowców postało na świecie w 20 miastach o największej liczbie ponad 100-metrowych budynków. W  przeważającej większości miasta te leżą w Azji. W sumie na największym z kontynentów jest 3900 wieżowców. W Ameryce Północnej jest ich 2,5 razy mniej, w Europie zaś aż 14 razy mniej - wynika z raportu Lion's Banku, przygotowanego na podstawie na danych SkyscraperPage.

- Nie ma jednoznacznie określonej minimalnej wysokości, od której budynek można nazwać drapaczem chmur. W zależności od lokalizacji w taki sposób można nazwać budynek 150-metrowy (np. w Hong Kongu) lub 50-metrowy (np. Mediolanie). Przyjęliśmy więc za minimalną wysokość dla wieżowca 100 metrów. Wzięliśmy ponadto pod uwagę nie tylko budynki już funkcjonujące, ale również te w budowie, których oddania do użytku można spodziewać się w tym lub przyszłym roku, a wykluczyliśmy projekty na wcześniejszych etapach realizacji - tłumaczy Jakub Potocki, ekspert Lion's House.

Dubaj na 4.pozycji

Z danych zebranych przez Lion's Bank wynika, że najwięcej drapaczy chmur jest w Nowym Jorku, gdzie ponad 100-metrowych budynków jest 765. W zdecydowanej większości wieżowce te znajdują się na Manhattanie, stolicy finansowej świata.

- Z jednej strony ogromny popyt na powierzchnię w tej lokalizacji ze strony największych międzynarodowych firm oraz inwestorów, z drugiej zaś ograniczona powierzchnia półwyspu sprawiają, że konieczne jest stawianie bardzo wysokich budynków - tłumaczy Jakub Potocki.

Na kolejnej pozycji znalazł się Szanghaj (704 budynki) i Hongkong (659). Te trzy miasta królują w zestawieniu. Czwarty w kolejności Dubaj ma bowiem 371 wieżowców, czyli ponad dwa razy mniej niż największe z amerykańskich miast.

Stawkę 20 aglomeracji zamyka Stambuł, gdzie drapaczy chmur jest 127 oraz Sydney i chińskie Shenzhen, gdzie ponad 100-metrowych budynków jest odpowiednio 123 i 120.

- Warto zauważyć, że w gronie 20 miast z największą liczbą wieżowców aż 13 znajduje się w Azji i to przede wszystkim we wschodniej części kontynentu. Jest to efektem nie tylko rosnącej liczby mieszkańców Chin, ale przede wszystkim dynamicznego rozwoju gospodarczego Państwa Środka w ostatnich 20 latach, szczególnie w budownictwie - wyjaśnia Jakub Potocki. - W efekcie rozbudowywane są centra miast, z wieloma biurowcami i wysokościowcami, w których urzędują coraz bogatsze firmy, nie tylko z Chin, ale całego świata.

Aglomeracje z Ameryki Północnej stanowią zaledwie 20 proc. analizowanej grupy. Z Europy zaś tylko dwa miasta znalazły się na tej liście. Jak na razie brakuje w tym gronie Afryki i Ameryki Południowej.

W Europie dominuje Rosja

Niewielki udział miast europejskich w zestawieniu nie powinien być w gruncie rzeczy zaskoczeniem. Duża liczba wieżowców stanowiłaby nieciekawe tło dla starych kamienic i innych zabytków położonych najczęściej w centrum miasta. Skłania to architektów do budowania niższych obiektów oraz zagospodarowywania na potrzeby komercyjne starych kamienic.

- Pomimo tego, że Europa charakteryzuje się niższą zabudową, są miasta, w których znaleźć można wiele wieżowców. Zdecydowanie najwięcej ponad 100-metrowych budynków jest w Moskwie (145). W stolicy Rosji swoje siedziby mają największe rosyjskie firmy, powstało też wiele wysokich apartamentowców - opowiada Jakub Potocki.

Bezpieczną, drugą pozycję na Starym Kontynencie zajmuje Stambuł ze 127 wieżowcami. Rosnące znaczenie stolicy Turcji w regionie sprawia, że zachodnie firmy z chęcią otwierają tam swoje placówki.

W gronie 10 miast o największej liczbie wieżowców w Europie znalazła się także Warszawa, która sklasyfikowana została na 9. miejscu z 20. drapaczami chmur - wynika z rankingu Lion's House.

Ponad 5 tysięcy wieżowców postało na świecie w 20 miastach o największej liczbie ponad 100-metrowych budynków. W  przeważającej większości miasta te leżą w Azji. W sumie na największym z kontynentów jest 3900 wieżowców. W Ameryce Północnej jest ich 2,5 razy mniej, w Europie zaś aż 14 razy mniej - wynika z raportu Lion's Banku, przygotowanego na podstawie na danych SkyscraperPage.

- Nie ma jednoznacznie określonej minimalnej wysokości, od której budynek można nazwać drapaczem chmur. W zależności od lokalizacji w taki sposób można nazwać budynek 150-metrowy (np. w Hong Kongu) lub 50-metrowy (np. Mediolanie). Przyjęliśmy więc za minimalną wysokość dla wieżowca 100 metrów. Wzięliśmy ponadto pod uwagę nie tylko budynki już funkcjonujące, ale również te w budowie, których oddania do użytku można spodziewać się w tym lub przyszłym roku, a wykluczyliśmy projekty na wcześniejszych etapach realizacji - tłumaczy Jakub Potocki, ekspert Lion's House.

Nieruchomości
Czeski inwestor MY Park na zakupach w Polsce
Nieruchomości
Na jakie mieszkania nas stać? Jaki jest wybór lokali na przeciętną kieszeń?
Nieruchomości
Katowice przyciągają coraz więcej firm z branży IT. Czym kusi miasto?
Nieruchomości
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Nieruchomości
Przedwiośnie w mieszkaniówce. Duża oferta i stabilizacja cen