- Inwestorzy, którzy mają gotówkę na zakup mieszkania pod wynajem, a jednocześnie wysoką zdolność kredytową, mogą rozważyć zaciągnięcie kredytu na dwie nieruchomości - mówi Marcin Krasoń, analityk Home Brokera.
Dodaje, że opłacalność inwestycji zależy od wielu czynników, ale statystyki wskazują, że warto postawić na takie rozwiązanie. - Trzeba być oczywiście świadomym związanego z operacją ryzyka - zastrzega.
Grunt to dobry najemca
- Rekordowo niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych spowodowane najniższymi stopami procentowymi w historii kusi, by skorzystać z bankowego finansowania nawet osoby, które dysponują gotówką - zauważa analityk Home Brokera. - Posiłkując się kredytem można kupić dwa mieszkania, a nie jedno, trzeba jednak pamiętać, że zakup na kredyt wiąże się z dodatkowymi kosztami okołokredytowymi, no i odsetkami przez cały okres spłaty.
Home Broker sprawdził, jak wygląda opłacalność inwestycji w dwa mieszkania na wynajem w przypadku zaciągnięcia kredytu na 10, 20 i 30 lat. - Warszawa jest największym w Polsce rynkiem nieruchomości, tutaj też działa najwięcej inwestorów, którzy chcą ulokować swoje środki w mieszkanie na wynajem, dlatego symulację zakupu dwóch mieszkań na kredyt przeprowadzimy dla warunków warszawskich - tłumaczy Marcin Krasoń.
Z danych dotyczących transakcji dokonanych przez klientów Home Brokera i Open Finance oraz ofert najmu w serwisie Domiporta.pl wynika, że oczekiwana rentowność netto inwestycji w mieszkanie na wynajem w stolicy to dziś 4,72 proc. - Kupując 30-metrowe mieszkanie za 362 tys. zł, czyli za średnią warszawską cenę, po zapłaceniu podatku i czynszu, otrzymamy rocznie 17,1 tys. zł, a przez dziesięć lat - 171 tys. zł - podaje Marcin Krasoń. - Obliczenia zakładają, że w ciągu roku mieszkanie będzie wynajęte przez 10,5 miesiąca. W przypadku znalezienia stałego długoterminowego najemcy kwota będzie wyższa - dodaje.