Leki, które nie rozłożą się w naszych organizmach wraz z odchodami trafiają do oczyszczalni ścieków, a ponieważ nie są one zaprojektowane tak aby zatrzymać te pozostałości, razem z biologicznie oczyszczoną wodą trafiają do rzek. Tam mieszkają zwierzęta, które narażone są na kontakt z koktajlem medykamentów zawierającym wszystko od środków przeciwbólowych, przez antybiotyki, aż po antydepresanty.
Ta mikstura nie jest obojętna dla ich organizmów. Ostatnie badania wykazały, że organizmy wodne doznają zmian behawioralnych pod wpływem środków antydepresyjnych. Stają się bardziej śmiałe i agresywne. Inny eksperyment polegający na przetrzymywaniu ryb w sadzach w pobliżu oczyszczalni ścieków skończył się zmianą płci. Ryby płci męskiej w ciągu kilku tygodni stały się dziewczynkami z powodu związków chemicznych zawartych w pigułkach antykoncepcyjnych, które wpłynęły na ich gospodarkę hormonalną.