Ta ponura statystyka pochodzi z pierwszego w historii zestawienia „Global Cancer Facts & Figures“. Raport szacuje, że w krajach rozwiniętych choroba nowotworowa dotknie 5,4 mln ludzi, z czego umrze 2,9 mln. W krajach rozwijających się na chorobę nowotworową zapadnie 6,7 mln ludzi, z czego umrze 4,7 mln. Przewidywania te raport zaczerpnął z danych Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) i krajowych statystyk dotyczących zachorowań oraz skuteczności leczenia.
W krajach wysoko rozwiniętych u mężczyzn najczęściej występuje rak prostaty, płuc i jelita grubego. Kobiety chorują głównie na raka piersi, jelita grubego i płuc. W krajach rozwijających się jest nieco inaczej: tam mężczyźni chorują głównie na raka płuc, żołądka i wątroby, natomiast kobiet najczęściej dotyka nowotwór piersi, szyjki macicy i żołądka.
Ta różnica wynika z faktu, że w krajach rozwijających się dwa najczęściej występujące rodzaje raka u mężczyzn (żołądka i wątroby) oraz u kobiet (macicy i żołądka) związane są z infekcjami. Infekcje są przyczyną choroby nowotworowej aż w 26 proc., podczas gdy w krajach rozwiniętych jedynie w 8 proc. Naukowcy tłumaczą wzrost liczby zachorowań na raka w krajach rozwijających się nie tylko infekcjami, ale także przejmowaniem zachodniego stylu życia.