Czy można spojrzeć na siebie oczami innych? "Wyjść z siebie i stanąć obok"? A może uścisnąć samemu sobie dłoń czy też zobaczyć, jak ktoś wbija nam nóż prosto w brzuch? Co moglibyśmy wtedy poczuć – zastanawiali się naukowcy z renomowanego Karolinska Institutet.
– Interesowały nas klasyczne kwestie, którymi od stuleci zajmują się także psychologia i filozofia: dlaczego czujemy, że ja to moje ciało – wyjaśnia Henrik Ehrsson kierujący zespołem. – Aby zbadać to naukowo, musieliśmy oszukać percepcję.
Zabrano się do tego, zakładając kamery wideo na głowy plastikowych manekinów. Okulary z ekranami, na których wyświetlano obraz z kamer, wdziali uczestnicy eksperymentu. W testach wzięło udział 87 ochotników. Wyniki opisuje "PLoS One".
Pierwsza faza eksperymentu miała przyzwyczaić uczestników do świadomości, że znajdują się "poza ciałem". Kamery na głowie manekina skierowane były w dół, na brzuch, i tak samo mieli skierować swoje gogle badani. Naukowcy dotykali flamastrem brzucha zarówno człowieka, jak i manekina. Celem tej części testu było oszukanie zmysłów ludzi – czuli dotyk na własnym ciele, jednak widzieli ciało manekina.
Kolejny etap był trudniejszy – naukowcy... przesuwali nóż po plastikowym ciele, co ok. 70 – 80 proc. badanych odczuwało jako bezpośredni atak. W porównaniu z tym ostatnia faza eksperymentu była przyjemna. Badanych podzielono na pary, a każdy dostał kamery na głowę. Jednak okulary z wyświetlaczami otrzymywał partner. W ten sposób stworzono iluzję uścisku dłoni z samym sobą.