Badania nad pamięcią krótkotrwałą u myszy pokazały, że wspomnienia nie są przechowywane w wyspecjalizowanym ośrodku w mózgu, ale w jednej komórce nerwowej. Pracę na ten temat opublikowało pismo „Nature Neuroscience”.
Pamięć krótkotrwała różni się od długotrwałej w taki sam sposób, jak pamięć operacyjna komputera od zapisu na twardym dysku. To, czym się zajmujemy tu i teraz, będzie miało znaczenie tylko w ciągu najbliższych minut. Nie ma więc sensu składować tego w tworzonej na lata pamięci długotrwałej.
Gdzie więc są przechowywane dane z ostatnich chwil? Aby się tego dowiedzieć, naukowcy z University of Texas Southwestern podglądali pracę mózgu myszy, której wszczepili elektrody mierzące przepływ impulsów elektrycznych. Okazało się, że za pamięć krótkotrwałą u gryzonia jest odpowiedzialna zaledwie jedna komórka nerwowa. Zawarty w niej receptor wysyła sygnał aktywujący funkcję przechowywania najnowszych wspomnień. Co wyzwala ten sygnał? Badacze jeszcze tego nie wiedzą. Mimo to wiążą z odkryciem duże nadzieje.
– Gdybyśmy zidentyfikowali molekularne składniki pamięci i potrafili nimi manipulować, moglibyśmy stworzyć leki poprawiające szlaki pamięciowe – twierdzi dr Don Cooper.
Wiązałoby się to ze zwiększeniem odporności mózgu na rozpraszające impulsy, odwodzące go od głównego zadania. Taka umiejętność mogłaby np. pomóc uzależnionym od narkotyków uwolnić się od nałogu.