Oceaniczny rejs repliką szalupy z XVIII wieku

Czterej śmiałkowie powtórzyli wyczyn przymusowych rozbitków z żaglowca „Bounty” sprzed 221 lat

Aktualizacja: 17.06.2010 08:21 Publikacja: 17.06.2010 01:17

„Talisker Bounty”

„Talisker Bounty”

Foto: AFP

Na brytyjskim żaglowcu HMS „Bounty” należącym do Royal Navy wybuchł bunt. Rebelianci pod wodzą Fletchera Christiana wsadzili kapitana Williama Bligha i 18 wiernych mu członków załogi do szalupy. Wydarzenie to miało miejsce 28 kwietnia 1789 roku koło polinezyjskiej wyspy Tonga na południowym Pacyfiku.

Rozbitkowie uratowali się, dotarli do indonezyjskiej wyspy Timor.

[wyimek]47 dni dryfowali czterej dobrowolni rozbitkowie w otwartej szalupie[/wyimek]

Australijski inżynier, 55-letni Don McIntyre, postanowił powtórzyć tę epopeję. Wraz z trzema innymi zapaleńcami (Australijczyk i dwóch Brytyjczyków) zbudowali drewnianą replikę szalupy, do jakiej wsiedli kapitan Bligh i jego towarzysze. Szalupa – „Talisker Bounty” – jest bez pokładu, ma 7,6 m długości. W trosce o to, aby jak najdokładniej naśladować warunki rejsu sprzed 221 lat, zabrali ze sobą jedynie worek sucharów okrętowych i galon słodkiej wody – tyle, ile dostał na drogę Bligh.

Ponieważ nie mogło to wystarczyć, czterej mężczyźni łapali wodą deszczową i jedli latające ryby, które wpadały do szalupy (po wylądowaniu na Timorze Don McIntyre pochłonął dwa gigantyczne hamburgery i kopiasty talerz frytek, pozostała trójka była mniej powściągliwa).

Współcześni, dobrowolni rozbitkowie w ciągu 47 dni przemierzyli 6500 km, lądowali na wysepkach Tofua i Restauration. – Przeżywaliśmy dramatyczne chwile. Obawialiśmy się, że nigdzie nie dopłyniemy, że rozbijemy się na rafach, chwilami ogarniała nas rozpacz. Doskwierały nam głód i pragnienie. A więc przeżywaliśmy dokładnie to samo, co kapitan William Bligh i jego załoga – przyznał Don McIntyre po przybyciu do Kupang (ośrodek administracyjny na Timorze). Towarzyszyli mu dyplomowany australijski nawigator David Pryce, brytyjski biznesmen z HongKongu David Wilkinson, brytyjski 18-latek Chris Wilde, który nigdy przedtem nie postawił stopy na żadnej łodzi.

Uczestnicy wyprawy poddawani są teraz testom medycznym w Wielkiej Brytanii. Chodzi o sprawdzenie, jakie ślady w organizmie człowieka pozostawia przebywanie przez wiele tygodni w tego rodzaju ekstremalnych warunkach.

Na brytyjskim żaglowcu HMS „Bounty” należącym do Royal Navy wybuchł bunt. Rebelianci pod wodzą Fletchera Christiana wsadzili kapitana Williama Bligha i 18 wiernych mu członków załogi do szalupy. Wydarzenie to miało miejsce 28 kwietnia 1789 roku koło polinezyjskiej wyspy Tonga na południowym Pacyfiku.

Rozbitkowie uratowali się, dotarli do indonezyjskiej wyspy Timor.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Nauka
Picasso w świecie biznesu. Dlaczego powstają korporacyjne kolekcje sztuki
Nauka
Naukowcy potwierdzili 67-letnią hipotezę. „Niemożliwe” odkrycie
Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku