Dlaczego kobiety lubią łysych mężczyzn

Za plagę wypadania włosów panowie mogą winić... kobiety i ich upodobanie do łysych

Publikacja: 10.09.2010 00:45

Dlaczego kobiety lubią łysych mężczyzn

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Co czwarty mężczyzna prędzej czy później zacznie łysieć. Oczywiście nie wszystkich dotknie to w tym samym stopniu. Faktem jest, iż z czasem część jego włosów się osłabi, aż wypadnie. Na ich miejscu nic już nie urośnie. Właściciel rzednącej czupryny będzie niepocieszony. Co innego jego partnerka.

Naukowcy uważają, że to za jej sprawą geny i testosteron stały się pionkami w ewolucyjnej grze, w wyniku której panowie utracili gęste czupryny.

[srodtytul]Biały traci więcej[/srodtytul]

Z grubsza wiemy, dlaczego mężczyźni tracą włosy. Odpowiada za to odziedziczona nadwrażliwość korzeni włosa na męskie hormony. Bezpośrednim winowajcą jest pochodna testosteronu o nazwie dihydrotestosteron, w skrócie DHT, która upośledza działanie mieszków włosowych i powoduje ich zamieranie w okolicy skroniowej, czołowej i na szczycie głowy. Ten typ łysienia, nazwany androgenicznym, rozpoczyna się z chwilą osiągnięcia dojrzałości płciowej.

Tylko dlaczego testosteron, esencja męskości, szkodzi włosom niektórych mężczyzn? To pytanie naukowcy zadają sobie od lat. Siegfried Meryn, Markus Metka i Georg Kindel, autorzy książki „Mężczyzna XXI wieku”, twierdzą, że 90 – 95 proc. przypadków łysienia ma podłoże genetyczne, a taką „predyspozycję posiada każdy biały mężczyzna, przy czym 96 proc. z nich w określonym stopniu traci włosy”. Łysinę można dostrzec u jednej trzeciej białych trzydziestolatków i u połowy panów w wieku 50 lat. Jest o wiele mniej prawdopodobne, by przytrafiło się to mężczynom rasy żółtej lub czarnej.

[srodtytul]Seksownie bez włosów[/srodtytul]

Kilkadziesiąt lat temu Jan Brzechwa (również łysiejący) zadał bardzo zasadne pytanie: „Na co łysym potrzebna łysina?”. Prof. Michael Cunningham z University of Louisville i prof. Frank Muscarella z Barry University uważają, że znaleźli na nie odpowiedź. Chodzi o to, by podobać się kobietom.

Z badań CBOS wynika, że tylko 24 proc. pań uważa, iż ideał mężczyzny powinien mieć bujną czuprynę. Większości kobiet łysi lub łysiejący panowie wydają się atrakcyjni. Dane dostarczone przez brytyjską agencję NOP pokazują, że ponad jedna trzecia kobiet w wieku 18 – 34 lata uważa mężczyzn z ogolonymi głowami za seksownych. Kariera łysego jak kolano Bruce’a Willisa jest tego koronnym przykładem.

[wyimek]Jedna trzecia kobiet uważa mężczyzn z ogolonymi głowamiza seksownych [/wyimek]

Nie inaczej było w przeszłości, jakieś kilkadziesiąt tysięcy lat temu, kiedy to samice naszego gatunku zaczęły lgnąć do partnerów o rzednącej czuprynie. Dlaczego? Bo tacy dojrzali mężczyźni mieli z reguły lepszy status społeczny, stanowili więc bardziej godne zaufania oparcie niż ich nieustatkowani koledzy – uważają Muscarella i Cunningham.

Naukowcy twierdzą, że co prawda z wiekiem spada męskie libido, jednak nie zmniejsza się zdolność płodzenia dzieci. Dlatego to właśnie potomstwo łysiejących mężczyzn zdominowało w końcu populację, przynajmniej w obrębie rasy kaukaskiej. Wedle tej teorii łysina miałaby być taką samą manifestacją dojrzałej męskości jak siwy grzbiet u samca dominującego wśród goryli.

[srodtytul]Chłodnica mózgu[/srodtytul]

– Jestem zdania, że to nie dobór płciowy, ale dobór naturalny może stanowić klucz do rozpowszechnienia się łysiny u mężczyzn – mówi prof. Bogusław Pawłowski z Katedry Antropologii na Uniwersytecie Wrocławskim. – Możliwe, że w czasie intensywnych polowań mężczyźni przegrzewali się, a dzięki łysinie zwiększyła się im powierzchnia chłodzenia mózgu. Prawdopodobnie pojawienie się męskiej łysiny w naszej ewolucji zbiegło się z pojawieniem się zarostu na twarzy, co może świadczyć o tym, że naga skóra głowy mogła w przeszłości rekompensować powierzchnię chłodzenia odebraną przez zarost.

Jest to zgodne z hipotezą wysuniętą przez polskiego fizjologa prof. Michała Caputę, kierownika Zakładu Fizjologii Zwierząt Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Badacz ten twierdzi, że dla gatunku, który wyewoluował na upalnej sawannie, mechanizm wybiórczego chłodzenia mózgu jest kluczowy. Gdy narządowi temu grozi przegrzanie, twarz zaczyna odgrywać rolę chłodnicy: zraszający ją pot paruje i ochładza krew, która następnie, jak chłodny kompres, wnika do mózgoczaszki. – Skłonność do łysienia ma u mężczyzn ścisły związek z gęstością i powierzchnią zarostu – tłumaczy prof. Caputa. – Tam, gdzie rosną włosy na twarzy, nawet gdy są golone, tracą aktywność gruczoły potowe. Z kolei w obszarze łysienia na głowie aktywność gruczołów potowych się wzmaga. Skoro więc spory obszar twarzy nie może odgrywać roli chłodnicy mózgu, zadanie to przechodzi na łysinę. Gdyby skóra pod włosami pociła się tak jak na wyłysiałym obszarze, czupryna ociekałaby wodą.

O niewątpliwych zaletach posiadania łysiny zdaje się nie pamiętać aż 69 proc. mężczyzn, którzy braki w owłosieniu uważają za nieatrakcyjne i wizualnie postarzające. O zdanie na ten temat powinni jednak zapytać kobiety.

[ramka][srodtytul]Geny znikającego owłosienia[/srodtytul]

Za łysienie winić możemy tzw. nagi gen, który działa jak przełącznik: włącza i wyłącza geny związane ze wzrostem i wypadaniem włosów. Jego istnienie odkryła dr Angela Christiano, dermatolog i genetyk z Columbia University. Badaczka, która zgłębia ten problem od lat, zidentyfikowała niedawno mutację genu o nazwie

APCDD1, ulokowanego w 18. chromosomie (wiadomo, że jest to obszar kluczowy dla wzrostu i utraty włosów). Ta zmieniona wersja genu odpowiada za wypadanie włosów i zanik mieszków włosowych już w dzieciństwie, co nosi nazwę hipotrychozy. – Ten sam proces leży u źródła męskiego łysienia – uważa dr Christiano.

Za mechanizmem łysienia stoi również gen o nazwie Sox21, odkryty rok wcześniej przez zespół japońskich uczonych z Narodowego Instytutu Genetyki w Mishimie. Odpowiada on za prawidłowy rozwój otoczki włosa, czyli jego zewnętrznej warstwy, która pomaga utrzymać włos na głowie. Brak tego genu skutkuje tym, że włosy wypadają i już nie odrastają. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.stanislawska@rp.pl]a.stanislawska@rp.pl[/mail][/i]

Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi