Profilaktyka alzheimera

Wysoki poziom "dobrego" cholesterolu chroni przed rozwojem choroby Alzheimera

Aktualizacja: 14.12.2010 19:32 Publikacja: 14.12.2010 18:27

Pomiar poziomu cukru i cholesterolu

Pomiar poziomu cukru i cholesterolu

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Dużo się ruszać, zdrowo jadać, nie palić, dbać o prawidłową wagę ciała i odpowiedni poziom cholesterolu – brzmi znana recepta na dobrą kondycję serca. Najnowsze badania wykazały, że zastosowanie się do ostatniej z tych wskazówek może również pomóc długo cieszyć się zdrowiem umysłu.

[srodtytul]Im więcej, tym lepiej[/srodtytul]

Jak informuje "Archives of Neurology", ludzie z niskim poziomem tzw. dobrego cholesterolu (HDL) obarczeni są o 60 proc. wyższym ryzykiem zapadnięcia na chorobę Alzheimera. Dowodów na to dostarczyli amerykańscy uczeni pracujący pod kierunkiem dr Christiane Reitz z Taub Institute przy Columbia University w Nowym Jorku.

– Wszystko wskazuje na to, że im wyższy poziom HDL, tym większa ochrona przed demencją – konkluduje dr Reitz. Co ciekawe, wydaje się bez znaczenia, czy występuje on naturalnie czy też jest wynikiem przyjmowania leków, tj. statyn. A skoro tak, to zdaniem autorów badań przez podwyższanie stężenia "dobrego" cholesterolu można zmniejszyć w populacji częstotliwość występowania alzheimera.

Jest to doskonała wiadomość, ponieważ w związku ze starzeniem się społeczeństwa przybywa przypadków tej najczęstszej postaci demencji. Już dzisiaj na świecie cierpi z jej powodu 26 mln osób, a ich leczenie kosztuje ponad 600 mld dolarów. Prognozy wskazują, że liczby te będą rosnąć. Tylko w Stanach Zjednoczonych do 2050 roku chorych będzie trzykrotnie więcej.

[srodtytul]"Zły" się nie liczy [/srodtytul]

Badania, które doprowadziły do tego wniosku, objęły 1130 osób powyżej 65. roku życia. Byli to mieszkańcy Nowego Jorku z różnych grup etnicznych, zarówno biali, jak i Afroamerykanie. Lekarze od razu wykluczyli osoby, które zdradzały jakiekolwiek objawy demencji. Pozostałych uczestników podzielili na cztery grupy. Wyodrębnili je według poziomu stężenia "dobrego" cholesterolu. W grupie o najwyższym jego wskaźniku znaleźli się ci, u których stwierdzono co najmniej 55 miligramów HDL na decylitr krwi. Z kolei w grupie o najniższym wskaźniku było to 38 mg/dl i mniej.

Program badań rozpoczął się w roku 1999. Co półtora roku jego uczestnicy przechodzili serię testów, w tym sprawdzających ich funkcje psychiczne (takie jak pamięć czy przetwarzanie języka), orientację przestrzenną oraz funkcje wykonawcze (pozwalają one ludziom na rozumienie instrukcji i wykonywanie powierzonych zadań).

W tym roku naukowcy przystąpili do analizowania wyników. Okazało się, że w ciągu tych 11 lat alzheimera zdiagnozowano u 101 uczestników badań (średnia ich wieku wynosiła 83 lata).

– W porównaniu z osobami o najniższym stężeniu HDL ryzyko rozwoju choroby u osób z najwyższym stężeniem "dobrego" cholesterolu było o 60 proc. niższe – podsumowuje dr Christiane Reitz. Nie zauważono, żeby wpływał na nie poziom "złego" cholesterolu (LDL).

[srodtytul]Ochrona głowy [/srodtytul]

W jaki sposób wysoki poziom "dobrego" cholesterolu chroni przed alzheimerem? Na to pytanie uczeni nie potrafią udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Ale mają na ten temat kilka teorii.

Wysokie stężenie HDL jest czynnikiem obniżającym ryzyko wystąpienia udaru mózgu. A udary znane są z tego, że mogą się przyczyniać do rozwoju demencji. Według innej tezy "dobry" cholesterol pomaga mózgowi w pozbywaniu się blaszek amyloidowych (nazywanych też blaszkami starczymi), które odkładając się w ścianach naczyń krwionośnych, powodują zmiany chorobowe charakterystyczne dla alzheimera.

Największą słabością badań zespołu dr Reitz jest fakt, że wzięli w nich udział starsi mieszkańcy metropolii, u których występowały inne czynniki ryzyka, tj. otyłość, choroby układu krążenia, cukrzyca. Ich ustalenia mogą nie odnosić się do młodszej populacji i powinny być ponownie wzięte pod lupę.

Mimo to z zainteresowaniem zostały przyjęte przez innych uczonych. Jako ważne oceniła je Catherine M. Roe, badaczka alzheimera z Washington University w Sant Louis. Tym bardziej że dają dodatkowy powód do tego, by jeszcze bardziej zadbać o zdrowy styl życia. Dobrym sposobem na to może być wprowadzenie pewnych zmian do diety. – Radzę zmniejszyć spożycie utwardzanych margaryn zawierających tłuszcze trans, a częściej sięgać po produkty zawierające tłuszcze nienasycone – mówi dr Reitz. Bogate w nie jest m.in. awokado, masło orzechowe, wiele orzechów i ziaren zbóż. W tym celu warto też sięgnąć po ryby i tran. Nie wolno zapomnieć o ćwiczeniach fizycznych, które nasz mózg lubi równie mocno jak nasze serce.

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację