Władze Korei Południowej zapewniają, że w przypadku 97 z tych 101 osób śmierć jest "w ograniczony sposób związana ze szczepieniem na grypę".
Cztery przypadki są wciąż badane.
Władze nadal apelują do mieszkańców kraju, by szczepili się przeciw grypie - szczepionki są w pełni refundowane. Władze kraju chcą w ten sposób uchronić kraj przed podwójną presję na system ochrony zdrowia ze strony grypy i koronawirusa.
84 spośród 101 osób, które zmarły po zaszczepieniu na grypę, miało ponad 70 lat.