Warunki w jakich człowiek spędza pierwsze miesiące swojego życia mogą wpływać na zdrowie w starości, twierdzą Gabriele Doblhamer i Thomas Fritze z Uniwersytetu w Rostoku. Przebadali oni dane dotyczące 150 tys. Niemców powyżej 65. roku życia i zauważyli, że u osób urodzonych w grudniu, styczniu i lutym ryzyko demencji jest o 7 proc. niższe niż u osób urodzonych latem.
Skąd ta zależność? Jak spekulują badacze, dzieci urodzone latem we wcześniejszym wieku narażone są na infekcje sezonowe przychodzące zazwyczaj późną jesienią. To może mieć wpływ na ich zdrowie, podobnie jak np. dostępność warzyw i owoców w momencie kiedy przestaje im wystarczać mleko matki. Są to jednak tylko spekulacje i trudno coś pewnego w tej kwestii powiedzieć.
Tym którzy obawiają się, że z racji daty urodzenia grozi im utrata sprawności umysłowej przypomnijmy, że znacznie większe ryzyko zapadnięcia na demencję wiąże się z otyłością: ludzie z nadmiarem kilogramów mają na starość poważne problemy z pamięcią aż dwa i pół raza częściej niż ci chudsi.