Reklama

Zarazek Wenery coraz bardziej groźny

Bakteria wywołująca rzeżączkę może się stać odporna na leczenie – alarmują specjaliści

Publikacja: 31.03.2010 01:07

Zarazek Wenery coraz bardziej groźny

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj klok Krzysztof Lokaj

– Jest bardzo przebiegła – na temat dwoinki rzeżączki, bakterii, która powoduje jedną z poważnych chorób przenoszonych drogą płciową, mówi Catherine Ison z Brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia. – Dlatego istnieje realne ryzyko, że stanie się infekcją bardzo trudną do zwalczania.

Problem ten został poruszony podczas wtorkowej konferencji Towarzystwa Mikrobiologii Ogólnej w Edynburgu. Wynika z faktu, że lekarze odnotowali pojawienie się szczepów dwoinki rzeżączki odpornych na leczenie. W związku z tym istnieje zagrożenie, że antybiotyki stosowane dotąd w terapii tej choroby staną się wkrótce bezużyteczne. Niepokoi to Światową Organizację Zdrowia. Dlatego w przyszłym tygodniu, na spotkaniu w Manili, specjaliści WHO będą debatować nad tym problemem.

Skala zagrożenia jest ogromna. Szacuje się, że co roku na choroby przenoszone drogą płciową, w tym m.in. syfilis, chlamydię, rzęsistkowicę, zapada na świecie co najmniej 340 mln osób w wieku od 15 do 49 lat (w Polsce w 2007 roku zanotowano ok. 3700 nowych przypadków, w tym 500 rzeżączki; w rzeczywistości może być ich więcej).

W większości krajów leczenie rzeżączki polega na podawaniu chorym antybiotyków.

– Leki te są wciąż dość skuteczne, choć pojawiają się oznaki odporności na nie – opowiada działaczka Brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia.

Reklama
Reklama

Efekty już widać. Na przykład japoński resort zdrowia zdecydował o zwiększeniu dawki antybiotyku, jaką podaje się chorym na rzeżączkę. Być może podobne kroki podejmą wkrótce władze Hongkongu, Chin czy Australii, które również zgłosiły pojawienie się odpornych na antybiotyki szczepów dwoinki.

Zdaniem Catherine Ison najlepszym sposobem oddalenia tego ryzyka jest – oprócz zachęcania do stosowania prezerwatyw, które chronią przed rozprzestrzenianiem się chorób przenoszonych drogą płciową – leczenie z użyciem dwóch antybiotyków naraz. Podobnej metody terapii używa się również w przypadku innych schorzeń, np. gruźlicy.

Problem jest o tyle poważny, że nieleczona rzeżączka może powodować poważne komplikacje zdrowotne i prowadzić m.in. do bezpłodności.

– Jest bardzo przebiegła – na temat dwoinki rzeżączki, bakterii, która powoduje jedną z poważnych chorób przenoszonych drogą płciową, mówi Catherine Ison z Brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia. – Dlatego istnieje realne ryzyko, że stanie się infekcją bardzo trudną do zwalczania.

Problem ten został poruszony podczas wtorkowej konferencji Towarzystwa Mikrobiologii Ogólnej w Edynburgu. Wynika z faktu, że lekarze odnotowali pojawienie się szczepów dwoinki rzeżączki odpornych na leczenie. W związku z tym istnieje zagrożenie, że antybiotyki stosowane dotąd w terapii tej choroby staną się wkrótce bezużyteczne. Niepokoi to Światową Organizację Zdrowia. Dlatego w przyszłym tygodniu, na spotkaniu w Manili, specjaliści WHO będą debatować nad tym problemem.

Reklama
Materiał Partnera
Język natury. Źródła jako świadkowie zmian klimatu i działalności człowieka
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Materiał Partnera
Od nikotyny po alzheimera. Nowy model receptorów może zmienić badania nad mózgiem
Materiał Partnera
Pierwszy kryzys gospodarczy w Polsce. Co zbudowało i pogrzebało państwo Piastów?
Nauka
Naukowcy „przebudzili" prastare mikroby z wiecznej zmarzliny. Po co to zrobili?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Materiał Partnera
Zanim AI trafi do lekarza. Naukowcy tworzą narzędzie do oceny medycznych algorytmów
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama