Reklama
Rozwiń

Czystsze środowisko, bogatsze zakłady

Inwestując w instalacje przedsiębiorstwa liczą na zyski ze sprzedaży uprawnień do emisji szkodliwych substancji

Publikacja: 19.12.2007 21:21

Zakłady Azotowe Puławy we współpracy z największą firmą chemiczną w Europie BASF wybudują instalację do redukcji emisji podtlenku azotu. Inwestycja ma przynieść polskiej spółce w ciągu pięciu lat dodatkowe 200 mln zł przychodów ze sprzedaży uprawnień do emisji gazu. Zarobi na tym także BASF.

– Koncern zaoferował nam realizację projektu, który został sprawdzony na jego własnych instalacjach. BASF sfinansuje także inwestycję. W zamian otrzyma 11 proc. naszych uprawnień do emisji podtlenku azotu – mówi Grzegorz Kulik z biura prasowego Zakładów Azotowych Puławy.

Zakłady te szykują się do kolejnych ekologicznych inwestycji. – Projekty dotyczą zmniejszenia emisji tlenków azotu oraz odsiarczania. Efektem tego będą oszczędności, ale za wcześnie mówić o szczegółach – mówi Lech Schimmelpfenning, członek zarządu puławskich azotów.

Oszczędności nie są jedynym celem proekologicznych rozwiązań wprowadzanych przez Ciech. – Nowe technologie, w które inwestujemy, mają podnieść jakość produktów i zwiększyć wydajność procesów. Jednocześnie poprawiają one wskaźniki takie jak materiało- czy energochłonność i stają się bardziej przyjazne środowisku – wyjaśnia Waldemar Grzegorczyk, rzecznik spółki. Wartość tych projektów sięga w skali grupy kilkudziesięciu milionów złotych.

Zakłady Azotowe w Tarnowie przy jednej z najważniejszych inwestycji mających na celu ochronę środowiska będą współpracować z koncernem Mitsubishi. Dzięki temu w przyszłym roku w Tarnowie zostanie zamontowany jeden z najnowocześniejszych na świecie katalizatorów podtlenku azotu.

– W praktyce będzie to oznaczało redukcję do 90 proc. podtlenku azotu emitowanego przez nasze zakłady. W okresie najbliższych czterech, pięciu lat przewidujemy redukcję emisji o 2,5 mln ton gazów cieplarnianych – mówi Jerzy Jurczyński, rzecznik prasowy Zakładów Azotowych w Tarnowie.

Znaczące wydatki na ochronę środowiska – aż 250 mln zł – mają w swoich planach także Zakłady Azotowe Kędzierzyn. Pieniądze są przeznaczone m.in. na budowę nowej instalacji kwasu azotowego TK V, dzięki czemu w znacznym stopniu ma być ograniczona emisja tlenków azotu, oraz na projekt redukcji podtlenku azotu na instalacji TK IV.

– Efektem będzie zmniejszenie oddziaływania Zakładów Azotowych na środowisko i spełnienie wymogów najlepszych dostępnych technik. Jednocześnie osiągniemy efekt biznesowy polegający na zmniejszeniu opłat za środowisko i na poprawie rentowności produkcji – wyjaśnia Andrzej Hynek, rzecznik Zakładów Azotowych Kędzierzyn.

Z kolei Zakłady Chemiczne Police co roku wydają na projekty proekologiczne ok. 10 mln zł. W tym roku powstał tam m.in. odbiornik pyłów lotnych oraz suszarnia siarczanu żelaza, który następnie będzie sprzedawany przemysłowi cementowemu. – Dla nas to produkt uboczny, który dotychczas musieliśmy składować. A teraz będziemy mogli zarabiać na jego sprzedaży. Poza tym zmniejszą się opłaty za składowanie – wyjaśnia Rafał Kuźmiczonek, rzecznik zakładów w Policach.

Zakłady Azotowe Puławy we współpracy z największą firmą chemiczną w Europie BASF wybudują instalację do redukcji emisji podtlenku azotu. Inwestycja ma przynieść polskiej spółce w ciągu pięciu lat dodatkowe 200 mln zł przychodów ze sprzedaży uprawnień do emisji gazu. Zarobi na tym także BASF.

– Koncern zaoferował nam realizację projektu, który został sprawdzony na jego własnych instalacjach. BASF sfinansuje także inwestycję. W zamian otrzyma 11 proc. naszych uprawnień do emisji podtlenku azotu – mówi Grzegorz Kulik z biura prasowego Zakładów Azotowych Puławy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców. Zmienia nasz obraz neandertalczyków
Nauka
Magma rozrywa kontynent afrykański? Przełomowe badania naukowców
Nauka
Alkohol, nikotyna, narkotyki wyzwaniem dla zdrowia publicznego. Między wolnością a reglamentacją
Nauka
Naukowcy testują nowy sposób walki z superbakteriami. Skład tabletek może zaskoczyć
Materiał Partnera
Wielkie nieobecne. Kobiety we władzach spółek