Komórki krwi z probówek

Koniec problemów z krwią do transfuzji. Czerwone ciałka można wyprodukować z komórek macierzystych

Aktualizacja: 21.08.2008 03:49 Publikacja: 21.08.2008 02:12

Komórki krwi z probówek

Foto: EAST NEWS

Sukces jest dziełem specjalistów z firmy Advanced Cell Technology. Opracowali oni sposób wytwarzania erytrocytów (czerwonych krwinek przenoszących tlen) z komórek macierzystych. Hodowane w laboratorium krwinki można będzie wykorzystywać do transfuzji. Znikną problemy ze znalezieniem dawców oraz dopasowaniem krwi do organizmu biorcy.

Amerykanie wykorzystali zarodkowe komórki macierzyste – czyli takie, które trzeba pobierać z embrionów. Mają one największe możliwości przekształcania się w dowolny inny typ komórek, jednak fakt, że ich źródłem są zarodki, czyni całą procedurę wątpliwą etycznie. Ale naukowcy potrafią już zmieniać komórki skóry dorosłego człowieka w komórki macierzyste.

Specjaliści z ACT wspomagani przez naukowców z University of Illinois oraz Mayo Clinic wypróbowali jednak swój pomysł na komórkach zarodkowych. Najpierw skłonili je do zmiany w erytrocyty, a następnie sprawdzili, czy mogą one przenosić cząsteczki tlenu. – Możliwość produkowania krwinek na życzenie w dowolnej ilości jest z pewnością obiecującym rozwiązaniem – uważa dr Robert Lanza z ACT. Wyniki jego prac przynosi internetowe wydanie „Blood”.

Czerwone krwinki są stosunkowo łatwym obiektem takich badań, ponieważ u ssaków są one pozbawione jąder komórkowych. – Nie trzeba się martwić, że DNA oszaleje – tłumaczy naukowiec. Jego firmie udało się wyhodować komórki odpowiadające wszystkim głównym grupom krwi – A, B, AB oraz 0 z czynnikami Rh- oraz Rh+. Naukowców najbardziej interesuje grupa krwi 0 Rh-, czyli „uniwersalna”, którą można wykorzystać u biorców mających każdą grupę. – Możemy już dziś wyprodukować 100 miliardów czerwonych ciałek z pojedynczej próbki komórek – oświadczył dr Lanza.

Komercyjne wykorzystanie tej techniki może być ostatnią deską ratunku dla jego firmy. Brakuje bowiem chętnych do finansowania badań. – Jest ciężko. Odcięli nam telefony – przyznał amerykański genetyk.

ACT to jedna z najsłynniejszych firm biotechnologicznych świata. W 2001 roku jej naukowcom jako pierwszym udało się sklonować ludzki zarodek. W 2006 roku opracowali metodę pobierania komórek macierzystych bez niszczenia embrionów. Jako pierwsi sklonowali również zwierzę z zagrożonego gatunku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

p.koscielniak@rp.pl

Sukces jest dziełem specjalistów z firmy Advanced Cell Technology. Opracowali oni sposób wytwarzania erytrocytów (czerwonych krwinek przenoszących tlen) z komórek macierzystych. Hodowane w laboratorium krwinki można będzie wykorzystywać do transfuzji. Znikną problemy ze znalezieniem dawców oraz dopasowaniem krwi do organizmu biorcy.

Amerykanie wykorzystali zarodkowe komórki macierzyste – czyli takie, które trzeba pobierać z embrionów. Mają one największe możliwości przekształcania się w dowolny inny typ komórek, jednak fakt, że ich źródłem są zarodki, czyni całą procedurę wątpliwą etycznie. Ale naukowcy potrafią już zmieniać komórki skóry dorosłego człowieka w komórki macierzyste.

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację