– To pierwszy przypadek, kiedy potwierdziliśmy zakażenie niebezpiecznym wirusem innych zwierząt niż nietoperze, konie oraz ludzie – powiedział Rick Symons, szef służby weterynaryjnej stanu Queensland.
Od czerwca na skutek infekcji wirusem Hendra, którego naturalnym nosicielem są nietoperze z rodziny rudawkowatych zwane lisami latającymi, zdechło w Australii 14 koni. Wirusa odkryto w 1994 roku. Nazwę zawdzięcza ośrodkowi treningowemu koni – Hendra w Queensland.
Podczas obecnej rozprzestrzeniającej się infekcji wirusa Hendra na farmach Nowej Południowej Walii i Queensland nie zanotowano przypadków zakażeń wśród ludzi. Wcześniej notowano przypadki śmierci spowodowanej spokrewnionym z Hendra wirusem z tego samego rodzaju, który także jest roznoszony przez nietoperze.
Zakażenie wirusem Hendra stwierdzono u psa pochodzącego z tej samej farmy, gdzie wykryto infekcje u koni. Pies miał przeciwciała, które jego organizm wytworzył wskutek zetknięcia się z wirusem, ale zwierze pozostało zdrowe. Pies przechodzi kwarantannę.
– Nie wiemy, w jaki sposób pies zakaził się wirusem i kiedy to się stało – powiedział Symons. – Wedle naszej wiedzy możemy się spodziewać, że wirus przeskoczył z zakażonego konia na psa.