Bieg do biegunów

Zwierzęta uciekają przed ociepleniem. Przenoszą się tam, gdzie jest chłodniej

Publikacja: 23.08.2011 01:12

Zmiany klimatu oznaczają, że utracimy najbardziej rozpoznawalne gatunki – ostrzegają naukowcy

Zmiany klimatu oznaczają, że utracimy najbardziej rozpoznawalne gatunki – ostrzegają naukowcy

Foto: AFP

Migracje żywych organizmów w kierunku biegunów będą naturalnym efektem podnoszenia się średniej temperatury na świecie. Tak przez lata straszyli ekolodzy. Najnowsze badania siedlisk ponad 2 tys. gatunków zwierząt i roślin dowodzą, że te obawy mają mocne podstawy.

Mają pod górkę

W nowym wydaniu magazynu „Science" naukowcy z Uniwersytetu Yorku wskazują, w jaki sposób ocieplenie klimatu wpływa na zmianę siedlisk niektórych gatunków.

Zbierano dane z ostatnich 40 lat dotyczące zarówno zwierząt, jak i roślin. Według prowadzącego te badania Chrisa Thomasa, dotąd nie udawało się dowieść bezpośredniego związku przyczynowego między zmianami klimatu a „ucieczką" w chłodniejsze regiony świata. Przedstawiano dowody anegdotyczne – jak na przykład migrację pewnego gatunku motyli z centralnej Anglii do południowej Szkocji czy kozic na wyżej położone tereny.

17 kilometrów na dekadę przesuwają się w kierunku chłodniejszych biegunów siedliska zwierząt

Dowody, że jest to zjawisko dotyczące wszystkich ekosystemów, przynoszą jednak najnowsze badania prowadzone w Europie, obu Amerykach oraz w części Azji.

Pod lupę badacze wzięli dane dotyczące m.in. ssaków i ptaków, owadów, nawet glonów.

Rezultaty tych analiz są jednoznaczne. Średnie tempo ucieczki w stronę chłodniejszych biegunów to 17 kilometrów na dekadę. W takim tempie przesuwają się naturalne siedliska zwierząt i roślin. To trzykrotnie szybciej, niż dotąd obliczali naukowcy.

– To oznacza, że zwierzęta i rośliny odsuwają się od równika w tempie 20 cm na godzinę. Każdej godziny każdego dnia. Każdego dnia każdego roku. Tak się działo przez ostatnich 40 lat i będzie tak co najmniej do końca tego stulecia – mówi dr Thomas.

Jednocześnie zaobserwowano powrót zwierząt w wyżej położone – a zarazem chłodniejsze – tereny. Ponownie – średnie tempo wspinaczki to ponad metr rocznie.

– Te obserwacje wyraźnie wskazują, że globalne ocieplenie wypycha gatunki w stronę biegunów i wyżej położonych regionów – komentuje dr I-Ching Chen. – Pierwszy raz dowiedliśmy, że istnieje związek między rejonem występowania poszczególnych gatunków a intensywnością zmian temperatury. Tam, gdzie ocieplenie jest bardziej odczuwalne, zmiany zachodzą szybciej.

Kolonizacja wspomagana

Co się jednak stanie z gatunkami już teraz żyjącymi w pobliżu biegunów lub zamieszkującymi szczyty gór? One nie mają dokąd uciec.

– Po prostu wymrą – mówi dr Thomas. Tak się stanie m.in. z niedźwiedziem polarnym – „ikoną" ekologów. Ale zdaniem dr. Thomasa to nic w porównaniu z setkami innych gatunków żyjących na stokach gór i nie mających gdzie uciekać.

– Jeżeli uświadomimy sobie, jak szybko wiele gatunków zmienia swoje siedliska, zrozumiemy, że wiele z nich zmierza w stronę wymarcia – tłumaczy dr Thomas. – Ale z drugiej strony inne gatunki zajmują nowe tereny, tam gdzie warunki do życia stały się znośne. W tej grze będą zwycięzcy i przegrani.

– To, że tak wiele gatunków daje sobie radę, jest doskonałą wiadomością – uważa dr Terry Root z Uniwersytetu Stanforda. Jej zdaniem jednak zwierzęta tak długo będą sobie dawać radę z przenosinami, jak długo nie przeszkodzi im w tym człowiek – np. budując autostrady.

To dlatego naukowcy myślą o celowym przenoszeniu najbardziej zagrożonych gatunków na nowe tereny. „Podczas gdy klimat zmienia się szybciej, niż żywe organizmy są w stanie się przystosować, powinniśmy wiedzieć, jakie mamy opcje, aby ochronić bioróżnorodność" – przekonuje na łamach „Nature Climate Change" dr Eve McDonald-Madden z Uniwersytetu Queensland.

– Bez wspomaganej kolonizacji stracimy najważniejsze i najbardziej znane gatunki – ostrzega dr Tara Martin z australijskiego CSIRO. – To nie jest łatwe rozwiązanie. Można go użyć w niektórych wyjątkowych sytuacjach, ale to nie będzie zbawienie w obliczu globalnych zmian klimatu.

—bbc, „Science", „Nature"

Migracje żywych organizmów w kierunku biegunów będą naturalnym efektem podnoszenia się średniej temperatury na świecie. Tak przez lata straszyli ekolodzy. Najnowsze badania siedlisk ponad 2 tys. gatunków zwierząt i roślin dowodzą, że te obawy mają mocne podstawy.

Mają pod górkę

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nauka
Kiedy gospodarki są w szoku? Co i jak kształtuje cykle koniunkturalne